Do tego czasu miał kolki. I to był horror. Tak od 3tyg się zaczęły. Masakra:(
Odpowiedzi
1. Pierwszy miesiąc |
2. Pierwsze dwa miesiące |
3. Pierwsze trzy miesiące |
4. Inne.. |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
Dla mnie pierwsze 3 miesiące to był tylko strach, płacz, brak snu i znów strach.
Dlatego, że Misia urodziła się z krwawieniami do mózgu czasem bolała ją głowa, przez to nie chciała ssac piersi i jedząc płakała bo wywoływało to ból głowy, do tego do 3 miesiąca cierpiała na bezdech - potrafiła w nocy śpiąc już kilka godzin po prostu zacząć się dusić - dlatego miałam budzik utawiony co 10 min w razie jakbym zasneła i tak do 4 miesiąca. Teraz jest super, niby trzeba jej pilnowac bo zaczyna chodzic, wszedzie jej pełno, raczkuje, wszystko wsadza do buzi itp ale nie zamieniłabym tego za tamten czas.
ciagle jest trudno, i chyba nie bedzie juz latwo do samego konca ;)
jak narazie okres od 5-7mc życia ciągłe noszenie na rękach bo inaczej ryk, teraz siedzi sama więc jest dużo prościej cos zrobić w domu
Wcale, no możę pierwszy tydzień. Moje dziecko jest wyjątkowo grzeczne, niepłacze, śpi całę noce, je wszystko wilościach mini ale je :D
Do 6 miesiąca było mega zle,nie tyle co fizycznie,ale psychicznie,nadal jest cięzko ale gdy widzę uśmiech małej,albo gdy się cieszy gdy kogoś widzi,gdy się przytula i śmieje,jest bez porównania.
od kąd zaczął raczkować