ale dopiero d niedawna...

nie mam jeszcze synka ale dużo o tym się dowiedziałam w ostatnim czasie i tak mam zamiar to robić 

Ja nie sciagam.

bratu bo jest znacznie mlodszy wiec jak sie nim opiekowałam sciagalismy mu bo raz dostal zapalenia i musiał miec taka zolta mascia smarowane a bolalo go to to pozniej w kazdej kompieli sciaganie a jak juz mial 2/3 lata sam sciagal wiedzac ze ma to na celu mycie siusiaka :)

tak,ale dopiero od 12mż

Nam kazała pediatra podczas kąpieli pod wodą, żeby się najpierw namoczył, bo trzeba było myć siusiaka pod napletkiem. Ale już nie ściągam.

Nie ściągałam pediatra mi odradziła.Syn ma 8 lat i nie ma żadnych kłopotów.

U nas powoli kłopot się zaczyna/ł, więc nakazano nam ściągać w ciepłej kąpieli i tak tez czynimy :)

tylko do mycia. ale kategorycznie nie naciagac go coby zszedl. lekarze, ktorzy karzą ... są.. :/

Kochana to nie jest wcale tak, że pediatrzy nie zalecają.... jeden zaleca inny nie, ja zaczęłam delikatnie odciągać oolo 8 miesiąca-bo tak mi nakazała pediatra. Potem zabroniła mi ruszać, bo "teraz panuje taka opinia", no wariatka! W każdym razie napletek udało mi sie do tej pory odsunąć minimalne, za pomocą linomagu. Synek ma prawie dwa lata i wiem, ze dzieci w tym wieku wysyłają już na zabieg, dlatego daliśmy sobie czas do jego urodzin, jesli do tego czasu sie nie uda wybieram się do urologa. Nie była bym tak nadgorliwa, gdyby nie fakt, że synek ma sporą ilość nagromadzonej mastki...