Tak, za każdym razem podsuwałam dzieciom w nocy pierś. W ciągu dnia nie miałam problemu z podaniem im zarówno piersi jak też i innego posiłku. NIe sądzę aby brak apetytu można było zwalić na nocne podjadanie. Ile i co maluszek w ogóle za dnia zjada?
Czy jak Twoje dziecko budzi się w nocy 3-6 razy, to za każdym razem dajesz mu pierś czy może w jakis inny sposób utulasz, bo mój jak nie mam siły ciągle ssie tzn za każdym razem jak sie obudzi, a pozniej jest po nocy objedzony i w dzień prawie nic nie je
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Eeee, nie ma dramatu Ważne, że w ogoóle je, dzieci są różne, etapy w jedzeniu też Pamietaj, nic na siłę, bo efekt może być odwrotny, przerwy 3-4 godzinne jak najbardziej wlaściwe. Czy pomiędzy posiłkami dostaje jakieśś przekąski albo soki? Co w ogóle podajesz Synkowi do picia? Ile m-cy ma?
Nie jada nic pomiedzy posiłkami, w ogóle jedyne co bierze do buzi to paluchy. Do picia tylko woda, którą lubi pić z niekapka. Ma 9 miesięcy, a jedzonko wporwadzilam mu juz jak miał 5 i tak to się wszystko ciągnie
Ok. Długo i namiętnie te paluszki ssie czy po prostu je przygryza? Bo jeśli przygryza to może dziąselka go swędzą. Jak na wadze przybiera? Brawo za podawanie tylko wody w dodatku z niekapka
Tak swędzą go, bo ząbki wychodzą. A na wadze przyiera bardzo dobrze, teraz tyje jakoś 200g na miesiąc. Ma 9 mscy i waży 10,7 kg. Co do przybierania nie ma problemu, wiem, że cycusiem sie najda, aż za bardz chyba :) tylko chciałam, żeby jadł coś innego, bo nigdy nie skończy ze ssaniem piersi.
olga, u nas to smao, w nocy 3-5,6 razy sie budzi i ssie namietnie cyca, sprobowała, raz w wnocy dac jej butelkę i wypiła ze smakiem 100 ml mm, więc wychodiz na to, ze moja córa jest glodna :/ mimo ze juz nie powinna jesc w nocy :/ za kazdym razme jak sie wybudza daje jej piers na żadanie, possie i usypia i tak cała noc, tak u ans to wyglada, wole dac piers niz wstawac robic mm myc butelke i usypiac małą, to zdrowsze i wygodniejsze, probowalam ja utulic i odlozyc ale był ryk niemiłosierny :// pokarmów stałych tez nie zje bardzo duzo, poneiwaz cyc jest the best i koneic ! musi byc cyc, kaszki z owocami je bardzo chetnie, obaidki mniej chętnie, pare lyzek, takze mysle ze takie mamy egzemplarze :D
Olga, to w porząsiu jest. Może być tak, że te piersiowe mniej chętniej nowości wcinają, u mnie co prawda tak nie było, ale widzę, że bywa różnie. W przypadku mojego młodszego to tylko tyle, że mm pić później nie chciał, nie dawałm więc i po problemie. Starszy syn obrzydził się do mięsa, bo w przedszkolu z tłuściochami podawali....
hehe no mój ani smoka, ani butelki, nic do buzi nie wezmie, no nic w takim razie męki ciąg dalszy :D