Zalezy od apetytu, podaję cały - przewasznie wciąga wszystko, czasami coś zostaje.

1. Cały słoiczek |
2. Półsłoiczka |
Zalezy od apetytu, podaję cały - przewasznie wciąga wszystko, czasami coś zostaje.
zaczynałam od połowy, dałam tyle ile chciał. potem jak z brzuszkiem było ok i żadnej alergii, to stopniowo zwiększałam ilość wg apetytu dzieciaczka. ile chciał, tyle jadł. jak nic nie zostawiał, gotowałam więcej.
na poczatku połowe, teraz cały
ja mu daje słoiczek. Z reguły robie sama.
Od początku cały. Teraz je te duże już. Zaczełam jak Leo miał 3 miesiące i 3 tygodnie
Najpierw po kilka łyżeczek potem z pół kolejno nawet caly, jak chciała, ale np. obiadki do 10miesiaca jadła mi zazwyczaj pół, czasem 3/4, ale nie całe :( ale za to owocki czy jakieś kaszki, to jadła już jakoś od6miesiaca całe, takie jak są przypisane do wieku ;)