Do mam które miały wywoływany poród mimimi |
2014-05-07 12:57 (edytowano 2014-05-07 12:59)
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak to wygląda? Chętnie się dowiem od Was czegoś więcej bo prawdopodobnie mój poród będzie wywoływany.

A może któraś z Was ma porównanie bo rodziła sn bez pomocy lekarzy i z "dopingiem" ? Który poród poszedł Wam szybciej i mniej boleśnie?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2014-05-07 13:04:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi
o_O a byłam pewna , że już urodziłaś...
Ewa niestety nadal się tocze...
(2014-05-07 13:12:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalla
Ja miałam wywoływały. 3 dni :/
Pierwszy dzien oxy, zero skurczy i postępu.
Drugi dzien, mocniejsza oxy, skurcze były, nie zbyt silne, brak postępu - brak rozwarcia?
3 dzien znowu ta mocniejsza oxy, od 7 rano. Skurcze były jak ja pierdo*** , brak postępu - rozwarcia na 3 cm, decyzja o cięciu :/
Niektórym dziewczynom już po pierwszej dawce udaje sie, trzymam kciuki, zeby tak było z Tobą bo im dłużej tym gorzej :/ męczysz sie i męczysz a tu lipa... Powodzenia!
(2014-05-07 14:21:05 - edytowano 2014-05-07 14:21:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi
robie wszystko żeby samo się zaczęło, mam jeszcze 6 dni więc wszystko sie może zdarzyć :) Myje okna, sprzątam, spaceruje... Ale od 3 tygodni tylko 1cm rozwarcia więc już sama nie wiem na co się nastawiać
(2014-05-07 14:52:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kmdm
Chyba wiele zależy od szpitala ja pojechałam na wywołanie o 10 rano papierologia przebieranie i o 14 połączyli mi test oksy po chwili miałam skurcze które sie nie pisały z krzyża spytali czy chce rodzic powiedziałam ze tak lewatywa oksytocyna o 16 o 19 same odeszły wody i skurcze były juz nje do wytrzymania a o 22 urodziłam i chyba nie chciałabym leżeć 3 dni i czekać az sie cos rozwinie świra bym dostała
(2014-05-07 15:56:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
hipcia
Dali mi jakiś żel do szanownej...i zaraz się zaczęłooooo....skurcze okropne......ale mały tętno gubił i odrazu cc po 3 h od tych skurczy (bo zero rozwarcia było). Długo się nie męczyłam.
(2014-05-07 16:34:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia87
mimimi - ja miałam skierowanie na patologie na wywołanie, w czw przyjechalam do szpitala, w piatek rano zlaozyli cewnik foleya na całą dobe tzw balon na szyjkę macicy żeby ją rozewrzec mechanicznie, tylko na poczatku bolalo godzinke dwie, potem luzik, da sie rpzezyc, balon sciagnęli nasteonego dnia sobota ok 12, podpieli pod ktg i rysowaly si eskurcze chocc ja nic nie cuzlam, mieli mnie pdpinac nastepnego dnia pod oksytocyne ale akcja sama sie ładnie rozwinela urodzilam szybko 4,5 godziny, balon zrobil rozwarcie na 3,5 cm akcja szła szybko, oksy dostalam na sam koniec na faze parcia bo moje skurcz ebyly za slabe, poród wspominam bardzo dobrze, tylko parcie mnei tak naprawde bolało bo 4kgdziecko wypchalam :D nie am sie co bac, tez sie balam ale na szczescie uniknelam sztucznego wywolywania oksyctocyna, balon wystarczyl, choc bylo kilka dziewczyn na kroplowkach i tez dosc szybko urodzily, nie ma reguly ze porody wywolywane sa gorsze i bolesniejsze, nie sugeruj sie tym, o balonie tez czytalam na necie taaakie opineie ze sie balam, a niepotrzebnie, kazda z nas jest inna i inaczej przejdzie
(2014-05-07 17:07:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny
miałam wywoływany 3 dni po terminie. najpierw 2 masaże szyjki potem od rana wywoływanie tj. o 8 oxy co jakiś czas podkręcana dawka (od 1,2 zaczęłam skończyłam na 3) ok. 11 badanie rozwarcia i odejście wód, po 11 odczuwałam już skurcze brzuszne, rozwarcie ok. 3cm ok. 14 -15 ostre już bóle i 0,5h w wannie gdzie mi trochę ulżyło oraz zaczęły się skurcze parte po czym badanie aż 8,5 czy 9cm już nie pamiętam dokładnie i poleciało ekspresem bo o 17,30 już córcia była po drugiej stronie brzuszka :) nie martw się, będzie dobrze - czekam na foto malutkiej :)
(2014-05-07 17:26:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
victoriaaa00
Mimimi jestem z Toba Kochana. Dużo cierpliwości musimy mieć. Nie my jedne przez to przechodzimy :* Właśnie jestem po wizycie. Termin na jutro. Na ktg skurcze spore, bardzo dużo ich, ale wyjątkowo dziś ledwo co je czułam. Zawsze mnie mocniej bolało, a dzisiaj tak o. Powiedział, że może to dobrze wróżyć, ale nie jest w stanie mi nic konkretnego powiedzieć.
Badać mnie nie chciał, bo cotygodniowe badanie grozi infekcja, a nie chce na sam koniec dokładać problemów. Mam się jutro zgłosić na ktg jeszcze i jeśli nic nie ruszy to na 15go wypisze skierowanie na wywołanie porodu. Z Malutkim wszystko ok, więc chociaż tyle. Kazał się przycisnąć i czekać, no a jak nie to chociaż wiem do kiedy to jeszcze będzie trwało, ale nie zmienia to faktu, że już troszkę jestem zmęczona. Mam nadzieję, że Synek się sam zdecyduje w najbliższym czasie. :)
(2014-05-07 17:28:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mimimi
Victoria dzięki, trzymam też kciuki za Ciebie! :)

Podobne pytania