Do mam.ktore.zarządzają budżetem.domowym kajtusia987 |
2017-02-21 18:46
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Proszę dajcie mi kilka wskazówek jak mądrze zarządzać budżetem domowym bo jakoś nie mogę sobie z tym poradzić i strasznie dużo wydają co miesiąc na jedzenie i niestety przyznają przed samą sobą że dużo tego się marnuje wybieram produkty drogie i często jest to nawet kilka tysięcy miesięcznie na samo jedzenie i chemię i chciałabym a nawet muszę ograniczyć te wydatki Bardzo proszę o jakieś mądre wskazówki wiem że za często jeżdżę na zakupy bo praktycznie co drugi dzień i mam też słabą wolę i nie potrafię sobie niczego odmówić dziękuję

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

6

Odpowiedzi

(2017-02-21 19:50:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta
Ciężko znaleźć receptę na oszczędzanie i wydawanie z głową. Ja swojego czasu kiedy mieliśmy problemy finansowe przewarosciowalam chyba całe życie. Doszłam do wniosku że mając mniej człowiek jest równie szczęśliwy, przyjemności(pizza, alkohol, ciasta, słodycze) można zostawić na weekendy. Wyrzucanie jedzenia zdążą sie rzadko bo dla mnie to porażka i marnowanie pieniędzy i swojej pracy włożone w przyrządzanie. Są rzeczy które nie są potrzebne, które można kupić później, żyć bez nich, lub kupić taniej. Nauczyłam sie mieć umiar w zakupach, kupuje sprawdzone produkty które wiadomo że zjemy, nie magazynuje jedzenia bo jest w promocji, zawsze kupuje na świeżo.
(2017-02-21 20:05:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Ja sie gubilam na kupowaniu chipsow niby paczka dwie a juz sie zbiera 10 zl tu 10 tam. Musisz jezdzic na zakupy rzadziej raz w tygodniu a chleb co dwa dni czy jakies jeszcze bierzace rzeczy. Najwiecej sie wydaje na duperele i slodycze. Rob sobie liste i sie jej trzymaj oczywiscie najwazniejszych rzeczy
(2017-02-21 20:39:48) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kukurydziana88
Najlepiej jak przed zakupami zrobisz liste i bedziesz sie jej trzymac.
(2017-02-21 20:46:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malwina1987
Ustaliłam budżet na jedzenie i podzieliłam go na 4 tygodnie... Zawsze w pierwszym tygodniu robię zakupy z chemia zawsze w hebe bo tanio, wybieram promocyjne rzeczy chyba ze używam czegoś co jest niezamienne np. Proszek zawsze ten sam... I tak pierwsze zakupy sa droższe ale mam kupione wszystko na cały miesiąc... Proszek, płyn, pasta, szampony itd... To wypada co czwartek... W kolejnych tygodniach kupuje tylko jedzenie i zawsze mam listę staram sie nie kupować nic z po za listy... Ja mam niewielki budżet wiec musze ostrożnie wszystko planować... Dlatego jeśli wiem, że coś zostało z poprzedniego miesiąca to zużywam w pierwszej kolejności oszczędzając tym samym nowy produkt... Pamiętam mniej więcej co do kiedy jest ważne i nie marnuje tym samym jedzenia... Zazwyczaj w środę juz niewiele jest
(2017-02-22 09:56:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
g0siia
I nas sprawdza się robienie zakupów raz w tygodniu wszystko...nawet chleb który trafia do zamrażalnika; )planuje obiady i kolację na cały tydzień i trzymam się listy; )
(2017-02-22 19:40:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan
Napisze jak wyglada to u nas, może coś pomoże. Najpierw płacimy rachunki. Czyli jest wypłata opłacamy wszystko co trzeba. Mam zrobiona listę tego co brakło po miesiącu. Potem jade na "duże" zakupy miesięczne czyli kupuję: chemię(tylko to co mi sie skończyło), mąke cukier makarony przeciery takie rzeczy, które musisz miec pod ręką i zawsze, kupuje też rożne rodzaje miesa, porcjuję i mrożę, aby mieć w domu tez pod ręką na obiady w danym miesiacu i miej wiecej planuję sobie co na jaki dzień potrzeba. To co mi zostaje wyznaczam sobie konkretnie na chleb, cos do chleba, owoce lub dodatki do obiadów typu surówki, ziemniaki, warzywa do zupy czy świeże składniki do tego potrzebne. Mam sklepy w których kupuje produkty te same a taniej, u mnie góruje Biedronka. Tańsze nie zawsze znaczy gorsze więc porównuj ceny..

Nie jest u nas tak że sobie żałujemy, ale nie kupuje np słodkich napoi, słodyczy też codziennie nie trzeba jesć, kupuje tyle żeby w jeden dzień świeże rzeczy zjeść, żeby nic nie składować. U nas jest 3 osoby i nie marnuje sie jedzenia. Kupuje tak aby starczyło i aby codziennie zjeść świeży owoc, czy jogurt, sporadycznie coś słodkiego. Porcje na obiad tez mam wyznaczone, znaczy sie tak aby zjeść, a jak cos zostanie to dorabiam cos "drobniejszego" a z poprzedniego dnia dojadamy.

Jak masz słabą wolę to najlepiej rób zakupy na bieżący miesiac a drobne przeznacz sobie na chleb i cos do niego..Często tez korzystam z promocji w Biedronce. Drogerie czy mięsny tez możesz poszukac najtańszy, a drobne zakupy rób konkretnie tylko to co potrzebujesz..

Podobne pytania