Czasami nie m wyjścia i trzeba jechać . Najważniejsze jest to , że twoje dziecko zostalo pod dobrą opieką
Cześć mamuśki! Z dnia na dzień dostałam telefon, o pracę w Holandii więc wyjechałam bez zastanowienia ( pogoń za pieniądzem ) Zostawiłam Amelke z moją mamą, chce zarobić troche pieniędzy by pokryć chociaż długi które mam, same wiecie że mi się nie przelewa :/ Mam wyrzuty sumienia że ją zostawiłam, ale byłam bez grosza przy duszy a w Polsce nie mogłam znaleść pracy.
Tak - dobrze zrobiłaś że wyjechałaś
Nie - Źle zrobiłaś.
Doradźcie prosze.... :/
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
na dłuższy okres czasu?
wiadomo ze nie bedzie ci latwo byc daleko od dziecka i ze omina cie pare rzeczy jak pierwsze kroki slowo ale niestety jesli sie nie ma pracy to co zrobic zycze powodzenia:))
Wyjechałam na jakieś 2 miesiące bo robota jest też przez święta.... :/ Boje się że ona mnie zapomni jak ja wrócę, później chciałabym zamieszkać tutaj i ściągnąć dziecko, jeśli bym sobie jakoś ułożyła życie... :/
To zalezy na jak dlugo zostawilas dziecko, znam takich rodzicow ktorzy zostawiali dziecko latami u dzadkow w PL i zarabiali za granica. Mysleli chyba ze pieniadze zastapia wszystko i bardzo to sie na nich zemscilo. Na dzien dzisiejszy nie maja praktycznie kontaktu z (dorosla juz)corka i maja z nia sprawe w sadzie o dom:/
Według mnie dobrze. Nie przejmuj się , 2 miesiące to nie jest taki długi okres czasu , chociaż wiem że może być ciężko bo nigdy się nie rozstawałyście na taki okres. Jeśli Twoja malutka jest pod dobrą opieką to nie zamartwiaj się , będzie dobrze ;) Koleżanka wyjechała na 2 miesiące do Francjii , zostawiła małą z narzeczonym , wróciła i wszystko jest okej ;)
Ale jako matka napewno podjęłaś dobrą decyzję. Jeżeli sytuacja tego wymagała to moje NIE i tak jest profilaktyczne
ja Cie z całego serca popieram :) Tez bym tak zrobila gdyby trafila sie okazja :) zycze powidzenia :) :)
i pomylilam sie w glosowaniu , mialo byc na TAk :)
ciężko mi powiedzieć czy dobrze czy źle. skoro potrzebowałaś pracy to dla dziecka człowiek łapie się każdej okazji. córcia jest pod opieką bliskiej Ci osoby, więc nie powinno być tak źle.
podziwiam Cię, że zdobyłaś się na odwagę wyjechać i rozstać z dzieckiem. nie wiem czy miałabym w sobie tyle determinacji, bo jeszcze oczekuję na swoje pierwsze dziecko i ciężko mi powiedzieć czy wyjechałabym.
myślę, że nie zapomni Cię i wynagrodzisz jej ten czas po powrocie bliskością i czułością. a przecież nie pojechałaś na wakacje czy bawić się, ale zarobić pieniądze i spłacić długi, więc uważam, że podjęłaś dobrą decyzję.