Nasz 5 i1/2 latek wytrzymał. Bardzo dzielny był. Jest teraz taki dumny . Alusia oczywiście spała smacznie.
Chodzi mi o takie raczej od 1 do 3 :))
Fifi był wytrwały ;) Wytrzymał i potem nie mógł się w oknie na ptarzeć na te tak zwane jego " baa " ;)))
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
gdzie! o 22 już smacznie spała i nawet fajarwerki jej nie obudziły.
Filip to tam jeszcze tego dnia nie rozumie ale chyba coś przeczuwał skoro wytrwał ;)
syn wytrzymał a córka zasnęła o 23.
My byliśmy na domówce, gdzie były pary z dziećmi. Róża hulała i tańcowała, jak ją próbowałam położyć o 23 to się zaparła i udało się dopiero przed 2 :/
tak jak Kamila pisze,u nas był to dzień jak codzien u syna.
Obudził się o 22 obejżał o północy fajerwerki i ok 1 poszedł spać :)
nie chodzi mi otrzymanie dziecka na siłę...
ja Filipa też próbowałam uspać kilka razy ale jakby coś przeczuwał bo długo spał popołudniu potem widzial że sa goście i nie chciał spać..