2012-02-21 22:22
|
Ja przyznam się ze tak bardzo nie chciałabym urodzić tego dnia i ciekawi mnie czy jeszcze są jakieś mamunie z takimi obawami? Daty marcowe jakoś bardziej mi odpowiadają.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Moja mama jest z 29 lutego, ale urodziła się w nocy 20 minut przed 0 i wpisali ją na 1.03. Cóż mogę powiedzieć, moja mama jest nastolatką ;-)
Sprytnie,co nie?
termin z @ mam pojutrze, z ostatniego usg na dziś, ale od wczoraj czuję się świetnie i raczej nic się nie kroi...więc może przenoszę. raczej nie chciałabym urodzić 29, ale z drugiej strony to taka 'wyjątkowa' data :)
Moja Mama od początku miała termin porodu na ten dzień i tak się urodziłam a Mama urodziła się 1 marca. 29 lutego to wyjątkowy dzień, który zdarza się tylko raz na 4 lata i jestem dumna, że właśnie wtedy się urodziłam!
Nie bardzo rozumiem czego tu się obawiać? To nie jest jakaś pechowa data - wręcz przeciwnie, więc nie wiem z czym masz problem...
Co do urodzin to ja również obchodzę co roku - i jeśli nie jest to rok przestępny to nawet przez 2 dni, bo i 28 lutego i 1 marca i zapewniam, że nigdy nic mnie nie ominęło :]
A w życiu wszystko mi się układa po mojej myśli, więc nie mam powodów żeby się nie czuć urodzoną pod Szczęśliwą Gwiazdą :)
Dziewczyny - Ironia, pcmonia i lpmadzia - pozdrowienia dla siostry, mamy i koleżanki urodzonych w Tym Dniu! :)