Drogie nastoletnie desperatki!! Zanim zapytasz czy jesteś w ciąży! «konto zablokowane» |
2011-10-01 10:33
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Pisząc to w tym momencie jest mi to obojętne jak wiele minusów załapie! I podkreślam na wstępie nie jest to atak na młode matki ( podziwiam Was za wasz trud włożony w wychowywanie maluszków i kontynuację nauki)!

Tak więc:
1. Każdy facet, z którym idziecie do łóżka jest potencjalnym ojcem waszego dziecka, nie spierd...cie dziecku życia, bo ono ojca potrzebuje!
2. Żeby dziecko miało w życiu wszystko pod dostatkiem matka jak i ojciec muszą mieć pracę, a w dzisiejszych czasach bez wykształcenia jest bardzo ciężko więc zrób chociaż maturę albo zawodówkę bo musisz być gotowa na ewentualne wychowywanie dziecka w pojedynkę!
3. My kurcze nie jesteśmy testami ciążowymi, ani psychologami czy psychiatrami aby stwierdzić, że jesteś w ciąży bądź ją sobie uroiłaś (każda ciąża jest inna)!
4. Weź się za naukę gamoniu jeden, bo jakby Twoja matka zobaczyła w co inwestuje to by się załamała!
5. Skorzystaj z wyszukiwarki, która jest na tej stronie zanim zaczniesz spamować!

TAGI

ciąża

  

42

Odpowiedzi

(2011-10-01 12:57:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
Wlasnie sie dowiedzialam, ze nastolatki zachodza w ciaze po piciu wodki na plazy ?!! ;)

Wszystko cacy tylko ni ma ladu, ni ma skladu.

Owszem mlodosc potrafi byc glupia, ale rzadzi sie swoimi prawami i niech tak pozostanie bo na rozterki w zyciu przyjdzie jeszcze czas.Nie popieram bezmyslnosci nawet jesli jest sie nastolatkiem, acz picie alkoholu czy imprezy do bialego rana zapewniam cie nie maja nic wspolnego z robieniem dzieci.Jak sie ktos szanuje to z alkoholem czy bez, a jak sie ktos nie szanuje to nie znaczy,ze ma 15 lat, bo dziwy widzi sie w kazdym wieku (nawet po 60tce ;) ).

Nie bez powodu w swiecie znane jest zycie studenckie, a zdaje sie,ze to wsrod takich "mlodych" jest najwiecej zabawy,alkoholu i wpadek, tylko czy studenci to nadal nastolatkowie ?? heh...

Kotowa ja oceniac nie mam prawa nikogo, ale nigdy w zyciu bym nie dopuscila aby moje dziecko mialo kiedy kolwiek wychowywac sie w tyle ojca w pudle.A wyksztalcenie ma znaczenie bo sa wieksze szanse,ze wyksztalcony bedzie mial wiecej oleju w glowie niz ten, ktorego go nie posiada i na odwrot, jest niewielu ludzi nie wyksztalconych, z prawdziwa pasja,umiejetnosciami i wiedza.
(2011-10-01 13:05:56) cytuj
Fanta...Mój synek też nie był planowany...Ja też "wpadłam"....Po 3 tyg znajomości z moim teraz już mężem....
A miałam 26 lat i nie byłam nastolatką.....
I co też jestem "GAMONIEM"???????
Kasia....Nie powinnaś tak pisać i uogólniać wszystkiego,a tym bardziej wrzucać wszystkich do jednego wora!!!!Niejedna nastolatka daje więcej miłości swojemu nieplanowanemu dziecku niż dorosła kobieta,która zostawia np niemowlę na śmietniku!!!
(2011-10-01 17:52:59 - edytowano 2011-10-01 17:56:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
antoniana
A ja nie wiem co powiedziec.
Napisze tylko tyle że pomimo mojego wieku, nie zaszłam w ciąże NA PLAŻY, Z byle jakim kolesiem.
I musze zgodzic się z kotkiem, bo to że moja Lala nie ma ojca to nie JEJ wina. To że Adam nie żyje również jej winą nie jest.!
ani moją *_*. Po prostu mowi się trudno że \'mamy teraz takie życie\', ale obrażac się napewno nie obrażę i mnie też wkurzają nie jedne pytania
o to czy \'Jestem w ciąży\' xD Bo to trochę bezsensu..Niby antykoncepcji nastolatki uczą się od swoich KOLEŻANEK, gdzie każda przez drugą
wie LEPIEJ. Ale..zastanawia mnie to czemu.?! o domniemaną ciążę nie spytają właśnie ICH, ani same nie zrobią tych 10 testów, nie spojrzą
prawdzie w oczy i nie powiedzą rodzicom.! Tylko \'palą gupa\' w necie, bo w necie to nikt nie wie kim jest osoba zadająca pytanie
czy naprawdę jest tym kimś za kogo się podaje czy też nie. ; /
Dla mnie to chore.!-ukrywanie ciąży przez 9 miesięcy, trzymanie tego w sobie, i teksty 15 latek typu: \'MAMO ALE JA JESTEM JUŻ DOROSŁA\' No wybaczcie
to jest ŚMIESZNE.! I mnie również (choc nie w każdej sytuacji) przeraża fakt że Nas mam, młodych strrasznie mam jest CORAZ WIĘCEJ.


NO, CZEKAM NA MINUSY! ^ ^ . ; )

(2011-10-01 21:42:14 - edytowano 2011-10-01 21:50:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita
kasik lepiej bym tego nie ujela...
Przede wszystkim nie jestesmy testami ciazowymi
(2011-10-02 17:14:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
likeheaven
dziwicie się że nastolatki zadają idiotyczne pytanie "czy jestem w ciąży?" że są niedouczone w sprawach seksu, że 'niby' nie stać je na antykoncepcje? przyjrzyjcie się temu co co dzień widzicie w telewizji, w reklamach programach filmach, wejdźcie na strony internetowe, fora dla młodzieży(i nie tylko) nawet plakaty wyborcze kuszą seksem i wy się dziwicie że nastoletnie dzieciaki w wieku dojrzewania gdzie buzują hormony nie potrafią zapanować nad swoim popędem? gdzie moda jaka jest każdy widzi, a style zachowań, trendy(bynajmniej nie mówię to o ubraniach samych w sobie) to poprostu porażka!wychowanie seksualne? słucham? czy w Polsce jest coś takiego? niedawno słyszałam że matka opierniczyła córke że tampony sobie kupiła! to jak te dziewczyny mają kupować środki antykoncepcyjne?tym bardziej że w większości gabinetów musi rodzic na to zgodę wyrazić...chłopakowi prezerwatywy nie chcieli sprzedać więc ja się pytam to nastolatkowie są gamoniami czy innymi tam nie myślącymi?skąd oni mają czerpać wiedzę? same przejrzyjcie strony a zobaczycie że na średnio co drugiej pisze co innego.rodzice powinni się tym zająć, to nie nastolatek wina że zachodzą w niechcianą ciążę o dużo za wcześnie, to świat,obecna rzeczywistość jest taka jaka widać więc się dziwcie dziewczyny jak jeszcze w tym tygodniu pojawi się pytanie "czy jestem w ciąży", a te z was mamuśki co uważają się za mądre i odpowiedzialne oraz ty droga autorko wykażcie się zrozumieniem. choć zgadzam się z ty co napisałaś takie pytania są męczące my nie znamy na nie odpowiedzi, od wyzwisk bym się powstrzymała, a z wyszukiwarki sama nie korzystam bo nigdy nie znajduje tego co szukam.
(2011-10-03 11:29:49) cytuj
Aaa zapomniałam dodać,że wykształcenie się robi. Mimo że mam 18 lat i dziecko prawie roczne, to nie oznacza że mam zerwać naukę. Akurat tak się składa że w maju piszę mature i jestem ZAJEB**ŚCIE dumna z siebie, że sobie radze i się nie poddaje. Bo wiem, że niektóre matki które zostały by same z dzieckie totalnie by się załamały. Ale one nie wiedzą co to znaczy bo mają za dużo w du*pie i wszystko pod dostatkiem.. ;) Minusiki proszę, za szczerość i wypowiedzenie swojego zdania..
To powodzenia na maturze i w życiu osobistym. Tylko jedno mnie zastanawia jak sobie poradzisz na maturze nie potrafiąc czytać prostego tekstu, w którym zaznaczone jest, że ten tekst odnosi się do tych co się obawiają ciąży a nie w niej już są, czy mają dzieci... Szczerze powodzenia, a Twoja wypowiedź poprzednia też w jakiś sposób świadczy o Tobie (wulgaryzmy).

Podobne pytania