2012-06-07 10:04
|
dziewczyny jak sie przygotowujecie psychicznie do jutrzejszego trybu dnia Euro?:)chodzi o meczyki ,meczyki ,meczyki....ogladane zazwyczaj i uwielbiane przez naszych mezczyzn?:)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
A ja nadal nie wierzę, że mohery zaśpiewają to swoje koko koko...mam nadzieję,że nie dotrą na stadion i zastąpi je liber z inoros...
ja tez mam nadzieje ze w bryczce dowozacej je na najblizszy przystanek PKS odpadnie koło i dziewczyny nie zdąża haha
Na szczescie moj maz nie lubi pilki noznej! :):):) Dzieki Ci Panie!!! ;) Marzymy tylko o cieplejszych dniach i wybywamy pod namiot z dzieciakami z dala od tego wszystkiego :)
A ja idę na mecz 12.06 :):)
Poza ty mieszkam nie daleko stadionu więc będę miała koko koko w bezpośrednim zasięgu ;)
tez sie wybieram na ten mecz :) Zobaczymy czy Mała nie zechce wyjsc wczesniej :P
Poza ty mieszkam nie daleko stadionu więc będę miała koko koko w bezpośrednim zasięgu ;)
Planuję z mężem aktywnie oglądać Euro - oczywiście jak synuś nam pozwoli :)))
Choć już w brzuszku jak był a oglądaliśmy mecz to strasznie się wiercił. Więc rośnie nam chyba MAły KIBIC