Nie, nie wyduszam mu, nie bawimy się w małpeczki iskające się :P
sam się dusi (chyba, nie widzialam jeszcze go w akcji)
Wyciskacie swoim facetom? :P Ja mam jakiegoś świra na tym punkcie, jak tylko mi się zaczyna nudzić to kłade się obok Niego i szukam na twarzy albo plecach ,,pikielków'' (jak on to mówi) Jestem ciekawa czy ja mam tylko takiego fioła czy jest więcej dziewczyn :)