Głupie pytanie :) czy wasi partnerzy... ?? 8karo8 |
2013-02-16 19:09 (edytowano 2013-02-16 19:10)
|
28 tydzień ciąży
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

CZy wasi partnerzy odkąd jestescie w ciązy/ macie dzieciaczka często wychodzą na imprezy/ domowe pasiadówki itp bez was ?? A jeśli tak czy wkurzacie sie, czy puszczacie, bez żadnych fochów :) ???

Mi sie np nie chce wychodzić na tym etapie ciązy, bo mija się dla mnie z celem siedzenie w towarzystwie gdzie wszystcy sobie drinkują... zastanawiam się jak jest u was ? bo ja się bardzoooo wkurzam :P

0
0
 Szczegóły
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

26

Odpowiedzi

(2013-02-16 20:41:49) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag
tak ogólnie to teraz albo nie wychodzimy wogóle, albo razem, w ciąży też zawsze razem, dzisiaj wyszedł am, do kolegi, co mi się nie bardzo podobało
(2013-02-16 20:42:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta79lada
W czasie ciąży tak,od czasu do czasu.Jak mamy małą to nie,jedynie czasami sobie wypije ale to w aucie z kolegą i po 20 minutach jest w domu.
w aucie ?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
(2013-02-16 20:56:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancilla
Rzadko wychodzi, więc nie mam z tym żadnego problemu. To ja częściej wychodzę z koleżankami (on jest typem domatora, ja imprezowiczki). Ufamy sobie :)
(2013-02-16 21:26:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali
mój chodził i chodzi na spotkania z kumplami sam
(2013-02-16 21:37:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silence
Na imprezy to nie chodzi,nie chce beze mnie :P Pewno dlatego,że najlepiej bawiliśmy się razem :) Ale jak chce iśc do kolegi posiedziec,czy na jakieś domowe urodziny,czy pograc w pokera,nie mam z tym problemu.Mi się nie chce łazic do ludzi,ale nie wymagam,żeby on siedział ze mną i się na mnie gapił jak siedzę na 40-stce czy allegro,albo jak przysypiam.
(2013-02-16 21:52:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aldona1987
raczej nie wychodzimy osobno. Ale jeśli już ktoś ma wychodzić sam, to dotyczy to tak samo męża jak i mnie
(2013-02-16 23:12:18) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
nie . wcale. zero imprez. czasem sie zdarza, ze jak przyjedziemy na weekend do mjej mamy to on wychodzac do sklepu po piwo zatrzymuje sie na piwo na miejscu w pubie obok i gada ze starymi kumplami. ale to na godizne, dwie.
(2013-02-17 00:44:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anastazja89
Roznie... Jak idziemy ze wspolnymi znajomymi to zazwyczaj razm - przynajmniej jeszcze :) Jezeli idzie z kolegami z pracy to nie koniecznie i nie przeszkadza mi to :P
(2013-02-17 07:22:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
baksia1984
Jak byłam w ciąży to mój mąż praktycznie co tydzień wychodził jak nie na piwko to na mecz itp. itd. Ale teraz jak urodziła się mała to na imprezy wychodzi sporadycznie, ale za to co drugi dzień po położeniu wieczorem spać mała jeździ na siłownię lub basen.
(2013-02-17 08:47:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ismenka89
Moj nie imprezuje beze mnie jedynie co to wyjdzie z kolega na piwko

Podobne pytania