jeśli chodzi o codzienne czyszczenie noska wolę gruszkę, ale przy katarze aspirator jest rewelacyjny!

1. Gruszka |
2. Aspirator |
jeśli chodzi o codzienne czyszczenie noska wolę gruszkę, ale przy katarze aspirator jest rewelacyjny!
Ja działam gruszką i się sprawdza, ale jeszcze nie doświadczyłam katarku więc średnio mam doświadczenie w te kocki ( na szczęście, odpukać i tfu, tfu).
ja tam wolę tradycyjne metody oczyszczania noska...
Uzywam aspiratora,i jak dla mnie rewelacja,raz probowalam gruszka ale nic nie zdzialalam,napewno to tylko przyzwyczajenie do aspiratora,bo przeciez gruszki znaja nasze babcie (chyba) wiec napewno daja rade :))
Już dzisiaj o tym pisałam. Uzywałam gruszki przy pielęgnacji podopiecznych. Poza tym, zanim wprowadzili aspiratory używano tylko gruszek i jakoś zyjemy :) Uwazam,że gruszka jest lepsza, nie przepadam za nowościami :)