Hej dziewczyny.Ginekolog prywatnie? «konto zablokowane» |
2009-10-06 00:11
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Cześć.Mam takie pytanie,chodzicie do ginekologa prywatnie,czy państwowo?Ponieważ dowiedziałam się,że jestem w ciąży i tak właśnie się zastanawiam,czy iść lepiej państwowo,czy prywatnie?Ile czeka się na wizyte państwowo?A ile płaci się za wizyte prywatnie?Z góry dziekuje za odpowiedzi.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

35

Odpowiedzi

(2009-10-06 00:14:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bloggingskylark
Ja chodzę na nfz, na pierwszą wizyte czekałam dwa tygodnie, a potem to już umawiałam się na bieżąco. Moje koleżanki chodziły prywatnie i płaciły około 80-100 złotych.
(2009-10-06 00:19:03) cytuj
Ja w pierwszej ciazy chodzilam tylko prywatnie za wizyte placilam 50zl ( ponad 6 lat temu ) ale teraz ten sam lekarz bierze juz za wizyte plus Usg plus badania 150z:/
Na pierwsza wizyte moze idz prywatnie a pozniej na fundusz, bedziesz mogla wtedy poruwnac gdzie bedziesz miala swoim zdaniem lepsza opieke :)
(2009-10-06 00:23:23) cytuj
ja chodzę prywatnie, bo nie znam żadnego państwowego dobrego lekarza, poza tym nie będę rodzić w moim mieście, nigdy w życiu. płacę 80 zł za wizytę z USG, a 100 zł gdy mam 3D. każda wizyta to omawianie wyników badań, ważenie mnie, badanie na fotelu ginekologicznym, USG, na które mój Mężczyzna jest wołany, gdzie gin tłumaczy co się dzidziem dzieje. generalnie jestem bardzo zadowolona.
(2009-10-06 00:29:22) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mala33
ja chodze od samego poczatku prywatnie i place za wizyte 100 zł nawet jak mi robi usg czy jakies tam wymazy płace 100 ,chodze prywatnie poniewaz moja ciaza była zagrozona ,plamienia na poczatku ,potem krwotok w 16 tyg na szczęście mój lekarz jest rewelacyjny i wszysto potoczyło sie ok bez pobytu w szpitalu z czegpo jestem najszczesliwsza na swiecie i wszystko jest ok ,mała rosnie jest bardzo aktywna w brzuszku i poród bede miała w szpitalu w którym pracuje mój lekarz dodam ze miałam duzo szczescia ze trafiłam wlasnie do niego.Rozmawia ze mna i z moim mezem jak z przyjaciółmi wszystko nam potrafi wytłumaczyc jak najlepiej nawet i obrazkowo jak trzeba mało takich jest lekarzy.Zycze kazdej kobiecie takiego lekarza.Wink
(2009-10-06 00:30:40) cytuj
Aha,no chyba póje na pierwszą wizyte prywatnie...Musze to przemyśleć,ale tak szybko,bo nie mam na co czekać.A mam tylko takie jeszcze pytanie.W czasie ciąży co ile chodzi się na wizyty?Wiem,że wszystkiego się dowiem,ale już taka jestem-ciekawska.
(2009-10-06 00:32:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mala33
dodam ze na kazdej wizycie moj maz jest obecny w gabinecie Wink
(2009-10-06 00:34:48) cytuj
przynajmniej raz na miesiac, Ja chodzilam dokladnie co 4 tygodnie :) Dodam ze gdybym mieszkala w Polsce to na 100 % chodzilam bym prywatnie tu w UK nie mam mozliwosci bo polska klinika jest dosc daleko a Ja nie jezdze autkiem poza moja miescina bo sie pooprostu boje ;/
Przemysl dobrze czy bedzie stac Ciebie i meza na prywatnego lekarza bo to naprawde spory wydatek :) A kobiety chodza na fundusz i rodza zdrowe dzieci. Jesli wasz budzet rodzinny na tym nie ucierpi to polecam jak najbardziej vprywatnie :)
(2009-10-06 00:36:31) cytuj
ja chodzę co miesiąc. z pierwszą wizytą poszłam prywatnie do pierwszego lekarza, który miał szybki termin, bo mój był na urlopie. tamten to był porażka, pewnie dlatego miał terminy krótkie. państwowo się czeka długo, ale u mojego gina, który cieszy się powodzeniem, też są długie terminy. ja się umawiam z wizyty na wizytę, więc nie ma problemu. rodzić będę też w szpitalu, gdzie on ma dyzury.
(2009-10-06 00:40:40) cytuj
A są tu może dziewczyny z warszawy?Jeżeli tak,to prosiłabym o podanie jakiś adresów ginekologów prywatnych.Wiem,że moge sobie sprawdzić w necie,bo już patrzyłam,ale chodzi mi o takich sprawdzonych.
(2009-10-06 00:52:18) cytuj
Chyba nie ma dziewczyn z warszawy...To wypatrze sobie w necie.Dziekuje zo odpowiedzi.:)

Podobne pytania