Ile dajecie lub dały byście na wesele? pollym |
2015-06-29 12:19
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Nie rodzinie, znajomym.

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

50

Odpowiedzi

(2015-06-29 12:40:40) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
no i bez żartów w drugą stronę.
każdy daje tyle ile może, jeżeli to znajomi to uważam, że 200 zł jest ok. 500 zł? u mnie tyle dają dziadkowie, chrzestni albo najbliższa rodzina.
Nie muszę im oddawać za talerzyk z nawiązką. Gdyby chcieli wydać mało kasy, to by zrobili małe wesele i znajomych nie zapraszali. Ludzie...
Wiadomo, że każdy daje ile może, ale bez przesady, że 200zł za parę, to jest totalna porażka.
(2015-06-29 12:46:20 - edytowano 2015-06-29 12:49:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
no i bez żartów w drugą stronę.
każdy daje tyle ile może, jeżeli to znajomi to uważam, że 200 zł jest ok. 500 zł? u mnie tyle dają dziadkowie, chrzestni albo najbliższa rodzina.
Nie muszę im oddawać za talerzyk z nawiązką. Gdyby chcieli wydać mało kasy, to by zrobili małe wesele i znajomych nie zapraszali. Ludzie...
Wiadomo, że każdy daje ile może, ale bez przesady, że 200zł za parę, to jest totalna porażka.
czyli co pożyczyć żeby iść czy nie iść wcale? a jak jest np wesele w rodzinie, powiedzmy wesele brata/siostry i ktoś ma te tylko 200 zł na parę to nie isć czy się zapożyczyć ??
Jeżeli to by było u znajomych to bym nie poszła. A w rodzinie to poszłabym tylko do kościoła złożyła życzenia i dała te 200zł, i wróciła do domu. A po drugie, to chyba nikt nie przynosi zaproszenia tydzień przed ślubem. Jak się chce to się da odłożyć. A że się szykuje ślub w rodzinie to wiadomo, nawet na długi czas przed dostaniem zaproszenia.
(2015-06-29 12:51:34) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katharsis85
Ja zgadzam się z tym że daje się tyle na ile nas stać.
Jeśli chodzi o mnie to zawsze daję tyle żeby ten "talerzyk" się zwrócił. Szczerze to głupio by mi było dać mniej. No ale jeśli nie było by mnie w danym okresie na to stać to na pewno dałabym mniej - ale dla mnie za wesele min to jest 400 zł. Mniej po prostu było by mi głupio dać wiedząc ile taka impreza kosztuje w moim regionie. Idąc do znajomych daje około 400 zł. Do rodziny 600-800zł.
(2015-06-29 12:58:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89
Ja uważam że za dwie osoby powinno się dać conajmniej 300zl jeśli jeden dzień a jeśli dwudniowe wesele to conajmniej 400zl. Mnie niestety nie było stać wiec na dwa wesela w ostatnim czasie nie poszłam.
(2015-06-29 13:11:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Znajomym 400, dla mnie akurat 300 to takie minimum. Choć jeśli kogoś nie stać, 200 zł to tez suma z którą można pójść. Mniej juz nie wypada, ale to tylko moje zdanie :)
(2015-06-29 13:13:30) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
Ja myślałam, żeby dać 300zł. Na więcej nas nie stać... W końcu trzeba się jeszcze ubrać i tak dalej.
(2015-06-29 13:14:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
A czytajac niektore wypowiedzi to mam wrazenie ze wesele robi sie tylko po to zeby na nim zarobic.
Kto powiedział, że wesele się robi, żeby zarobić? Nikt, bo rzadko kiedy wesele się zwraca i jeszcze coś zostaje.
(2015-06-29 13:17:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariola159
A czytajac niektore wypowiedzi to mam wrazenie ze wesele robi sie tylko po to zeby na nim zarobic.
Sory, ale mi się wydaje, że ty tak mówisz dlatego, bo ci się wesele nawet w połowie nie zwróciło...
(2015-06-29 13:18:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606
My dajemy mniej więcej tyle, żeby się za talerzyk zwróciło. U mnie w okolicy ceny za osobę wynoszą od 160 zł do 210zł, więc dajemy 450-500zł znajomym, a przyjaciołom i rodzinie 600-700 zł, ale uważam, że to zależy od Was na ile Was stać. Ja u siebie nie przywiązywałam wagi do tego ile dostałam w kopercie. Miałam i po 50 zł, ale bardziej cieszyła mnie obecność rodziny i przyjaciół na ślubie i weselu niż to ile mi "dadzą". Dla mnie największym prezentem było ich zadowolenie :)

Podobne pytania