j.w
bo jutro zaczynam 42 tydzień, czop wyleciał, a poza tym wielkie NIC. próba oksytocyną nie zadziałała, czekam, czekam i czekam =// rozwarcie na niecały 1 cm =/
ja mam jechać we wtorek (30.08) do szpitala. nie mam pojęcia jak będą mi wywoływać poród, czy spróbują jeszcze raz oksy chociaz nie wiem czy jest sens przy niecalym 1 cm rozwarcia =/
Mogą założyć Ci cewnik Foley'a, zrobić masaż szyjki, przebić pęcherz płodowy (wtedy zawsze zaczyna się poród), podać czopki naskurczowe. Lub znowu oksy. Ja miałam to wszystko na raz...
(2011-08-26 11:05:17)
cytuj
ja mam jechać we wtorek (30.08) do szpitala. nie mam pojęcia jak będą mi wywoływać poród, czy spróbują jeszcze raz oksy chociaz nie wiem czy jest sens przy niecalym 1 cm rozwarcia =/
Mogą założyć Ci cewnik Foley'a, zrobić masaż szyjki, przebić pęcherz płodowy (wtedy zawsze zaczyna się poród), podać czopki naskurczowe. Lub znowu oksy. Ja miałam to wszystko na raz...
Mi pęcherz przebili a i tak zrobili cesarke, bo nic nie ruszało z miejsca.
(2011-08-26 11:14:12)
cytuj
ja urodziłam 9 dni po terminie...w 42tc.
miałam termin na 24 września z miesiączki,a lekarz na usg powiedział ja obstawiam 1-2 październik,prędzej nie urodzi Pani.i tak było.1 października wszystko się zaczęło ,a 2 października o 1.05 mój synek się urodził.byłam w szpitalu tydzień szybciej bo myślałam,że wody się sączą...lekarz zaprosił mnie na 4 października na wywołanie (to miała byc niedziela)ale samo się ruszyło ze środy na czwartek...w piątek urodziłam a w niedzielę byłam już w domku...
(2011-08-26 13:22:32)
cytuj