2011-01-23 11:08
|
Tak się zastanawiam, ile pieniędzy trzeba przeznaczyć, by wszystko kupić dla dziecka i dla mamy (np. laktator itp.)? Ile WY wydałyście? Na czym zaoszczędziliście, a na co nie żałowałyście kasy?
Odpowiedzi
żeby się nie załamać.
najgorszą wtopą było to że nakupiłam dziesiątki maleńkich słodziutkich ubranek,których ponad połowy nie założyłam ani raz :(
dodam że mały miał od początku swój pokój,na to poszło ładnych parę tysięcy.
niczego nie dostałam od rodziny(ani swojej,ani męża),bo nikt nie miał jeszcze dzieci.
szokująca kwota...
Zaoszczędziliśmy na ubrankach bo wszystkie dostałam od bliskich (używane), i jeszcze na pościeli, bo jeden komplet kupił kolega;)
Żałowałam kasy na zabawki itp rzeczy, więc żadne karuzele na łóżeczko i maty edukacyjne w wyprawce się nie znalazły. I praktycznie cała wyprawka była po kątem dziecka, nie znalazł się na liście np. biustonosz do karmienia (trzeba było dokupić gdy byłam w szpitalu).
Na 2 szafy + komoda ("Małgośka" z Black Red White) wydaliśmy ponad 1000zł, wózek X-Lander XA 1500zł, fotelik Maxi Cosi CabrioFix 500zł, pieluchy CloseParent 700zł, łóżeczko (klupś "Radek VII") z materacem (gryka-kokos) 400zł, pościel 1 komplet 200zł, Tommee Tippee butelki, smoczki, pojemniki na mleko, itp 300zł, a reszta to zrobiazgi typu prześcieradła, ręczniki, kosmetyki,...