Zastanawiam sie czy syn ma odpowiednia wage co do wieku iwzrostu..ma105 cm wazy19.5 kg. Ostatnio troche przybral i zrobila sie zniego kluseczka. Jak sie urodzil wazyl 2750g. I zawsze byl chudziutki co mnie wtedy tez martwilo ale od pol roku ciagle wola jesc ..a za slodyczami to by zginal...jak ja mu niedam to idzie do babci na gore i sciemnia ze mama pozwolila albo ze jadl juz obiad..ostatnio zgadalysmy sie z mama zeby to ograniczyc i proponuje np owoce...albo ze jak zje ladnie obiad to po yalimy nad deserem. Ale jest wrecz nerowy jak nie dostanie po posilku czegos slodkiego..niewiem co mu sie stalo ale ostatnio presadza...jak nue zje obfitej kolacji to przed spaniem wola o przekaske..zastanawiam sie czy cos mu dolega.. Jakis czas temu mial anemie ..w przyszlym tygodniu bede robila mu badania ..20 badan zleconych przez reumatologa.. Po prostu juz w ubrania sie nie miesci na szerokosc a nigdy nie bylo probkemu. Np majtusie ma na116-122i musza byc b.elastyczne. bo jest taki nabity.a na wzrost 110-116 . niewiem czy ja juz panikuje przez te wszystkie problemy i wszystko jest ok czy mam sie czym martwic i ten jego apetyt jest normalny...gdyby jeszcze mial zroznicowana diete to bylo by ok ale on ma kilka dan wybrany h i niczego innwgo sie nie tknie..kilka zup i kotlety..geberalnie mieso zje tylko w smazonej postaci..
Odpowiedzi
Wszyscy mówią że jest duży jak na swój wiek. W przedszkolu nie jest największy.
Ona ma teraz taki okres , że ciągle chce jeść , w przedszkolu dokładki zjada, wraca i chce jeść. Jednocześnie skarży się na ból nóżek i w ciągu kilku tygodni wyskoczyła o 2 cm . Lekarka mówiła że ma fazę wzrostu intensywnego i dlatego uzupełnia kalorie . Pilnuje słodyczy , pilnuje żeby miała przerwy stałe , piła wodę nie słodkie napoje. Ona też lubi wybrane dania , kiedyś jadła wszytko teraz tak marudzi . Warzywa ble, owoce wybrane, zupy z trzy je. Ubrania już dawno kupuje na 128
Wszyscy mówią że jest duży jak na swój wiek. W przedszkolu nie jest największy.
Ona ma teraz taki okres , że ciągle chce jeść , w przedszkolu dokładki zjada, wraca i chce jeść. Jednocześnie skarży się na ból nóżek i w ciągu kilku tygodni wyskoczyła o 2 cm . Lekarka mówiła że ma fazę wzrostu intensywnego i dlatego uzupełnia kalorie . Pilnuje słodyczy , pilnuje żeby miała przerwy stałe , piła wodę nie słodkie napoje. Ona też lubi wybrane dania , kiedyś jadła wszytko teraz tak marudzi . Warzywa ble, owoce wybrane, zupy z trzy je. Ubrania już dawno kupuje na 128
A te bole nozek jak uwas wygladaja w dzien, w nocy? Micno placze czy raczej marudzi? Jak czesto sie zdazaja?
Ona ma teraz taki okres , że ciągle chce jeść , w przedszkolu dokładki zjada, wraca i chce jeść. Jednocześnie skarży się na ból nóżek i w ciągu kilku tygodni wyskoczyła o 2 cm . Lekarka mówiła że ma fazę wzrostu intensywnego i dlatego uzupełnia kalorie . Pilnuje słodyczy , pilnuje żeby miała przerwy stałe , piła wodę nie słodkie napoje. Ona też lubi wybrane dania , kiedyś jadła wszytko teraz tak marudzi . Warzywa ble, owoce wybrane, zupy z trzy je. Ubrania już dawno kupuje na 128
A te bole nozek jak uwas wygladaja w dzien, w nocy? Micno placze czy raczej marudzi? Jak czesto sie zdazaja?