Mysle ze wsrto zmienic nawyki zywieniowe. Po prostu na poczatek slodycze calkowicie wyeliminowac poki jesc nie zacznie normalnych dan a w domu nie robic smazonych ani nie muec tego czego nie chcesz mu dawac. Ja nie mam jakos super zdrowo w domu ale wiem ze takie zle nawyki zistaja ja jako dziecko dostawalam do szkoly 10zl na slodycze a nigdy kanapek. O godz 22 jadlam frytki plus cola. I wszyscy mi pozawalali nie jestem gruba ale nawyki zistaly. Ciezko je zmienic. Raz drugi nie zje ale w koncu zglodnieje. OferowC owoce warzywa, nalesniki moga byc. Moze kurczak pieczony?? Moja corka od jakiegos roku tez jest wybredna i ma rozne etapy ktore co chwila sie zmieniaja np zje same ziemniaki, samego kotleta albo to i to. Bywa czasem ze wcale nie zje obiadu. W przedszkolu dzieci nie bardzo jedza surowki i ona przestala nawet probowac nie chce... a kiedys jadla. Ale np lubi paprykex rzodkiewke i staram sie jej dawac to.
Zastanawiam sie czy syn ma odpowiednia wage co do wieku iwzrostu..ma105 cm wazy19.5 kg. Ostatnio troche przybral i zrobila sie zniego kluseczka. Jak sie urodzil wazyl 2750g. I zawsze byl chudziutki co mnie wtedy tez martwilo ale od pol roku ciagle wola jesc ..a za slodyczami to by zginal...jak ja mu niedam to idzie do babci na gore i sciemnia ze mama pozwolila albo ze jadl juz obiad..ostatnio zgadalysmy sie z mama zeby to ograniczyc i proponuje np owoce...albo ze jak zje ladnie obiad to po yalimy nad deserem. Ale jest wrecz nerowy jak nie dostanie po posilku czegos slodkiego..niewiem co mu sie stalo ale ostatnio presadza...jak nue zje obfitej kolacji to przed spaniem wola o przekaske..zastanawiam sie czy cos mu dolega.. Jakis czas temu mial anemie ..w przyszlym tygodniu bede robila mu badania ..20 badan zleconych przez reumatologa.. Po prostu juz w ubrania sie nie miesci na szerokosc a nigdy nie bylo probkemu. Np majtusie ma na116-122i musza byc b.elastyczne. bo jest taki nabity.a na wzrost 110-116 . niewiem czy ja juz panikuje przez te wszystkie problemy i wszystko jest ok czy mam sie czym martwic i ten jego apetyt jest normalny...gdyby jeszcze mial zroznicowana diete to bylo by ok ale on ma kilka dan wybrany h i niczego innwgo sie nie tknie..kilka zup i kotlety..geberalnie mieso zje tylko w smazonej postaci..
Odpowiedzi
Mysle ze wsrto zmienic nawyki zywieniowe. Po prostu na poczatek slodycze calkowicie wyeliminowac poki jesc nie zacznie normalnych dan a w domu nie robic smazonych ani nie muec tego czego nie chcesz mu dawac. Ja nie mam jakos super zdrowo w domu ale wiem ze takie zle nawyki zistaja ja jako dziecko dostawalam do szkoly 10zl na slodycze a nigdy kanapek. O godz 22 jadlam frytki plus cola. I wszyscy mi pozawalali nie jestem gruba ale nawyki zistaly. Ciezko je zmienic. Raz drugi nie zje ale w koncu zglodnieje. OferowC owoce warzywa, nalesniki moga byc. Moze kurczak pieczony?? Moja corka od jakiegos roku tez jest wybredna i ma rozne etapy ktore co chwila sie zmieniaja np zje same ziemniaki, samego kotleta albo to i to. Bywa czasem ze wcale nie zje obiadu. W przedszkolu dzieci nie bardzo jedza surowki i ona przestala nawet probowac nie chce... a kiedys jadla. Ale np lubi paprykex rzodkiewke i staram sie jej dawac to.
Ale mój syn zdrowo się odżywia, obiady, warzywa i owoce na pierwszym miejscu, słodycze bardzo sporadycznie.