Odpowiedzi
Ja z miesiączki mam termin na 22.10, ale wiem, że koncepcja była później niż by mogło się wydawać i na pewno nie pozwolę by ktokolwiek próbował na siłę wycisnąć moje dziecko, jeśli jeszcze nie mam skurczy, rozwarcia ani wody mi nie odeszły. Sama też się urodziłam w 43tc i wcale to nie było po terminie, bo moja mama dobrze wiedziała od kiedy jest w ciąży - więc nie uznaję czegoś takiego jak "ciąża przenoszona" tylko dlatego, że tak wychodzi z okresu.
nikt nie zapytał o zgodę na przebicie pęcherza, po prostu przebili, bolało
mam porównanie jednak jak to jest normalnie, bo drugiego synka urodziłam tez 5 dni po terminie, al wszystko samo się zaczęło i mogłam chodzić normalnie, jednakl końcówka to też na wyparcie potrzebna była oksy, bo dziecka bym nie wyparła, takie miałam słabe skurcze i brak sił...
no i wyszli z tego tacy trzej wspaniali;)
Co to znaczy 5 dni po terminie? Przecież to dalej "w terminie". Żadne wskazanie według mnie do wywoływania porodu.
Życzę ci żebys samodzielnie zaczęła rodzić beż żadnych pomocy, bo to rzeczywiście lepiej sie znosi, no ale i dłużej niestety - porody indukowane sa krótsze i to o wiele!!