az cos mi sie dzieje jak widze owłosionego ptaszka<bleee> inni niech sobie maja.moj ma być milutki i gładziutki :P
Odpowiedzi
1. calkiem |
2. czesciowo |
3. wcale |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Mój raz na pol roku ogoli całą dżungle, a tak to poszczególne miejsca goli raz na dwa miesiące.
Dzungle, ha ha. Dobre okreslenie
Cashmere określenie na miejscu, ja to bym nigdy z takimi wlosami nie chodziła :P ale wiadomo u facetów to inaczej wygląda niż u kobiet ;)
Tak, na miejscu, ale zabawnie zabrzmialo U nas to jest busz albo krzaki.
Całkiem, ale czasem ;) Nie zawsze.. jest leniwy i nie chce mu się.
musi bo mu karze ;D nie ma innej opcji musi i tyle :)
Oczywiście ani ja ani mój partner nie wyobrażamy sobie, żeby nie golił sobie miejsac imtymnego. Czasem się śmieje, że robi to lepiej ode mnie :) Dodam jeszcze że goli również odbyt dla higieny . I To się nazywa FACET :)
Tak ,bo inaczej by nie było tzw.lodzika. ;-)
Włosy między zębami fuj, fuj, fuj. ;-)
A że lubię mu sprawiać w ten sposób przyjemność, ON to uwielbia, więc...