Jutro mój teściu ma urodziny.Jednak od czasu kiedy zmarła teściowa on nie potrafi sie zająć organizacją imprez,to moja szwagierka postanowila zrobic dla niego impreze u siebie w domu.Wszystko ładnie i pięknie tylko,ze ona ma w domu biegające 4 letnie dziecko od zeszłego czwartku chore na ospe wietrzna i w zwiazku tym nie mam ochoty tam isc.Jestem w 34 tc,niby jestem uodporniona na tą chorobę,ale moje dzieci (8-letnie i 16 miesieczne) nie chorowali na ospe i moim zdaniem nie trudno o to by sie zarazili,wiec musze brac pod uwage,ze jak juz bysmy poszli to nastepne 2 tygodnie robie za pielegniarke w domu...Siedze i gdybam co tu robic,bo szczerze mowiąc boje sie cholernie,nie mam ochoty miec kontaktu z ta choroba i najchetniej zostalabym z dzieciakami w domu a męża wysłała samego chociaż wiem,że starszemu synowi byloby bardzo przykro.Z drugiej strony teściowi bedzie przykro jak nie przyjdziemy.To jego 75 urodziny.Co wy byście zrobiły?
2013-05-03 12:43
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Komentarze
(2013-05-04 07:58)
zgłoś nadużycie