2012-08-09 12:57 (edytowano 2012-08-09 13:53)
|
Poltora tygodnia temu na wizycie u ginekologa mialam rozwarcie na poltora palca, pani ginekolog powiedziala, ze jestem super przygotowana do porodu.. We wtorek na wizycie rozwarcie na ponad 2 palce, szyjka skrocona i przygotowana do porodu, ginekolog znowu to samo, ze nic tylko rodzic.. Na pojutrze mam termin, a jak narazie nic sie nie zapowiada na porod :P zero jakichkolwiek objaw oprucz gestej zoltawej wydzieliny, ktora prawdopodobnie jest czop..Czy jest duza mozliwosc, ze przenosze, lub bede musiala miec porod wylowywany? Jak dlugo wy chodzilyscie z takim rozwarciem? ;>
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!