Mój 3-mczny synuś przyzwyczaił się do zasypiania przy piersi i czasem muszę z min leżeć ponad 2 godziny zanim uśnie. On nawet nie je, ale potrzebuje mieć w ustach pierś. Gdy wyciagam to zaczyna kwilić a potem już się rozbudza i płacze. Wielokrotnie próbowałam podmienić pierś na smoczek, ale on nie chce go wziąć nawet do ust. Zaczyna się strasznie ślinić, denerwować i pluć. Do tej pory ani razu nie ssał smoczka, mimo że próbowałam różnych firm i kształtów. Mam wrażenie że te wszystkie smoki są dla niego za duże. Czy któraś z Was też miała taki problem? Co zrobić? Bo nie chce mi się za każdym razem usypiać go piersią...
Odpowiedzi
miałam ten sam problem. przez prawie 3 mies mala ciagle wisiala na piersi. chociaz z czasem zasypianie bylo na bujaczku.przerabialam dokladnie to samo.
co moge ci polecic. jesli chodzi o butelke u nas sie sprawdzila firmy tommeee tippee. smoczek ma anatomiczny ksztal jak piers.
probowalam wielu firm i nic. w konu odpuscilam i ktoregos dnia (bez przymusu) podalam jej butelke z tym smoczkiem i dalo sie. tylko troszke ja przeglodzilam zeby zassala butelke. mozna kupic na allego. na pocztku nie wiedziala o co chodzi aLE DALA RADE. TERAZ OD OKOLO 2 tyg podaje jej butelke i nie ma problemu. kiedy nie moze byc na piersi.
jesli chodzi o smoczek tez nie chciala. probowalam wszystkich ksztaltow i nawet nie bylo mowy o tym zeby "zasssala". w konu jeden zaakceptowala tylko nie wiem czy u nas mozna dostac. sa to specjalne medyczne spoczki firmy soothie.
my mamy z USA ale widze ze u nas tez mozna dostac. moge ci je poleci. u nas sie sprawdzilo.
a ja z wlasnego doswiadczenia odradzam smoczek.... moj syn ma 2.5 roku i dydy ciagnie i nic nie mozna zrobic bo sie drze jak zabieram...
nie dawaj smoczka. bo bedziesz miala prpblem pozniej
Kasiu, ja ze starsza przerabialam wychowywanie bez smoczka i butelki. wiec nie zgodze sie z tym ze tak jest super. ciagle dziecko jest "przywiazane" do ciebie. Amelcia 15 mies. byla na piersi. nie moglam nigdzie wyjsc bo co 1,5 h jadla. usypiala przy piersi i dla mnie pozniej to byl problem. nie chciala ani smoczka ani butli. dlatego powiedzialamn ze drugie naucze butelki. ale przez 3 mies. z mlodsza nic. dopiero jak pisalam wczesniej nauczyla sie i uwierz mi teraz zasypia ze smokiem, ale jak zasnie to wypluwa. pozatym te smoczki o ktorych pisalam nie "uzalezniaja". uwierz mi zycie ze smoczkiem i butelka jest latwiejsze przede wszystkim dla ciebie.
starsza ktora usypiala przy piersi, jak skonczylam karmic ja piersia to dopiero byl problem. usypiala tylko na rekach, bo butli nie jadla.
sprobuj tego smoczka!!!!