Uwielbiam niedzielę :) mąż cały dzień robi wszystko :) śniadanko, obiadek, pomaga w opiece przy małej :) ( w tyg. nie ma czasu)
Odpowiedzi
1. jak co dzień |
2. fajny dzień |
3. super dzień |
4. jednym słowem..do dupy.. |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
agra cieszę się i powodzenia życzę :) Nie wiem,którą odpowiedź zaznaczyć bo poza tym,że jestem chora,nie jest najgorzej :) Leżę w łóżku,net,tv,gazetki,Lila w brzuszku się rusza,w domu ogarnięte,plan na obiad jest,P.pojechał do rodziców którzy właśnie wrócili z wakacji i przywiezie nam prezenty ;)
Trzymam za Was kciuki. Powodzenia
Jak co dzien bo ja prawie codziennie mam super nastroj czego i Tobie zycze
ja mam sie super!kupilam najpierw mamas i papas kosz z wyscieleniem za tyko 5f!!
a potem lozeczko za 13f z mother care,normalnie smieszne pieniadze a jak sie ciesze ze niunia bedzie miala w czym spac:) no i miejsce na zabawki beda hehe
Agra, strasznie miło to słyszeć i tak trzymaj. Nie raz jeszcze pojawią się chwile zwątpienia, ale skoro macie ten moment zaczepienia, że oboje chcecie, to tego się trzymajcie. Miłość, taka po latach, nie polega już na uczuciach. Wielu daje sie złapać w tą pułapkę myśląc, że jak już nie ma "wzlotów" to jest koniec. A to nie prawda, bo prawdziwa miłość (z której opadną już emocje) polega nat tym, żeby starać się żyć dla drugiego i robić wszystko żeby drugiemu było dobrze i żeby wspólnie tworzyć sobie przyjazne środowisko, a nie takie, w którym wszyscy się męczą. Ja jestem 9 lat w związku (4 po ślubie), przeżyłam z mężem dość ciążki kryzys, ale obiecałam sobie, że się nie poddam i że będę walczyć o nasze szczęście. Jego też zdołałam przekonać i teraz na prawdę jest dużo lepiej. Nie jest tak jak na początku, ale nie znaczy ze jest gorzej. jest chyba nawet lepiej, bo jest to coś znacznie trwalszego od zgubnych silnych emocji.