teraz znowu przyzwyczail sie do usypiania w bujaczku i potem przenosze go do lozczka ale wczoraj znowu przetrzymalam go w lozeczku i zasnal
Ja nigdy nie spalam z synkiem i nie bede go brala do nas do lozka bo szybko sie przyzwyczajaja.
czytalam zeby dziecko do kazdego snu mialo inne mijesce tzn na drzemke np wozek,bujak a do nocnego spania lozeczko zeby wiedzialo
ja nakladlam zabawek malemu do lozeczka i kupilam takiego konika morskiego fisher price ze swiatelkiem i melodyjkami,On sam oglada sobie te pluszaki i dotyka i ja glaszcze go i delikatnie mowie do niego i po paru min usypia,to tez zalezy od tego jak bardzo jest zmeczony
Malo jest noszony na rekach,bo jestem z nim narazie sama i mi ciezko ale duzo sie z nim bawie i pieszcze
Jak narazie nie mamy wiekszych problemow