 
				
    
    
2015-03-31 21:31 
        |
         
        
        
    Ja oprócz agorafobii, z którą namiętnie walczę mam inną - boję się zjeść coś nowego jeżeli pod ręką nie mam fenistilu lub wapna. Oczami wyobraźni widzę jak mi puchnie gardło i się duszę, masakra...
TAGI
            
                                Brak tagów, bądź pierwsza!
                
                    
                                    
        Odpowiedzi
 
				
    
    
 
				
    
    
mam klaustrofobie, boje sie panicznie duzych psów i latac samolotem. ale najbardziej chyba te psy.. 
zapomniałam o psach. przechodzę na drugą stronę ulicy jak widzę jakiegoś, od czasu jak zaatakował mojego psa
				
				
									
    
    
mam klaustrofobie, boje sie panicznie duzych psów i latac samolotem. ale najbardziej chyba te psy.. 
zapomniałam o psach. przechodzę na drugą stronę ulicy jak widzę jakiegoś, od czasu jak zaatakował mojego psaboje sie tez wody, nigdy nie wypływam głęboko i daleko. to tez wynika z sytuacji z dziecinstwa - kuzynka mnie podtopiła
matko, ilu rzeczy se boje.......
 
				
    
    
Ta sama fobia brudu dotyczy psów, nie pozwoliłabym, żeby jakiś lizał mnie lub moje dziecko, bo "to tatkie słodkie", a fuuuuuujjjjj, ileż zarazków, kupy, lizanie odbytu ... o_O
hehehe
A jakoś inny brud mi nie przeszkadza :D
 
				
    
    
 
				
    
    
Ja mam dziwną fobię i boję się ... brudu ze stóp :D Ogólnie mnie to obrzydza, jak ktoś wymachuje nagimi palcami od stóp, szczególnie obok jedzenia, a jak by mi ktoś łaził po miejscu, gdzie kładę dzieci, to bym chyba zabiła (ile razy mężowi aferę zrobiłam), od razu widzę stado robali i brudu, które tam leży i które później córka moze zjeśc, albo zabawa stopai, a potem ditykanie innych rzeczy, dzieci, jedzenia, buzi, dla mnie stopy są mega brudne, bo łażą po ziemi i nic mojego podejscia nie zmieni :D
Ta sama fobia brudu dotyczy psów, nie pozwoliłabym, żeby jakiś lizał mnie lub moje dziecko, bo "to tatkie słodkie", a fuuuuuujjjjj, ileż zarazków, kupy, lizanie odbytu ... o_O
hehehe
A jakoś inny brud mi nie przeszkadza :D
Podpisuje się pod tobą arletka i dopisuje,czystość podłogi,kurcze tam to dopiero zarazków po przejściu się po niej w butach...masakra 
				
				
									
    
    
Ta sama fobia brudu dotyczy psów, nie pozwoliłabym, żeby jakiś lizał mnie lub moje dziecko, bo "to tatkie słodkie", a fuuuuuujjjjj, ileż zarazków, kupy, lizanie odbytu ... o_O
hehehe
A jakoś inny brud mi nie przeszkadza :D
 
				
    
    
 
            

 
             
             
             
             
             
             
             
            

 
            