Odpowiedzi
brak pieniędzy i to że mieszkamy w kawalerce(mamy 1 pokoj)
bo tak to bysmy już chcieli:)
2. Chęć powrotu do pracy,( niestety obecnie nie mam zadnego zatrudnienia i będę musiła szukać czegoś nowego a dwójka małych dzieci w cv nie jest zachęcająca dla pracodawcy),
3. Mój synek ma 5 miesięcy i jest już małym dziabełkiem wię myśleże przez najbliższe 5lat rodzeństwa się nie doczeka, ale nie ukrywam że chce mieć jeszcze córeczke;) (oczywiście jak się uda) ;p
...
...
...
... jeszcze mysle...
...
...
...
... ah... no mam!!! Ja juz mam trojke, wiec drugiego planowac raczej nie bede... :D
*zart* ;) z przymrozeniem oka... :D
- moje zdrowie
- obawa przed tym, że kolejną ciążę znowu przeleżę w szpitalu a nie chciałabym na kilka m-cy zostawić corci
mniej ważne:
- wolę zaczekać z drugim dzieckiem aż będzie nas stać na większe mieszkanie
- i aż sytuacja finansowa mojego męża bardziej się ustabilizuje, czyli albo interes który prowadzi od kilku m-cy się ruszy albo pójdzie gdzies do pracy
na pewno chcialabym drugie dziecko albo nawet i dwójkę, nie chce żeby moja córka była jedynaczką, ale braciszka lub siostrzyczkę planujemy za 3-5 lat
ale nie mieszkamy razem, ze względu na jego córkę i pracę, oraz moją pracę i opiekę nad Marcinem. dopóki nam się nie wyklaruje sytuacja i finanse nie poprawią, to poczekamy. ale myślę, że nie dłużej niż rok, dwa. najwyżej będę w ciaży i to zmusi nas do jakiejś radykalnej decyzji odnośnie mieszkania razem.