2018-02-01 23:14
|
https://www.supermamy.pl/porod-i-polog/po-cesarce-dzieci-obchodza-wydobyciny-a-nie-urodziny,11007,1
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Powiem tak, sama wiem ze swoich dzieci nie urodziłam, bo nie byłam w stanie, i chyba nigdy nie uda mi się pozbyć tego uczucia. Ale traktowanie dzieci cesarkowych gorzej pod jakimkolwiek względem tylko dla tego że się urodziły przez cc a nie naturalnie to jus totalny idiotyzm. I oczywiście z takimi debilnymi pomyslami jak wydobyciny wypowiadają się zazwyczaj głupie prukwy które pojęcia nie mają co to cc i jak kobieta się potrafi załamać ze mimo chęci i możliwości koniec konow musiała dać się pociąć żeby dziecko ratować. A później marudzi ze brak tolerancji, że dzieci wyśmiewa dzieci etc. Ciekawe jak ma być inaczej skoro ludzie takiego pojroju właśnie tego uczą od najmłodszych lat, wyśmiewa nią się z innosci
Przypomina mi się słynna "bruzda na czole" dzieci z in vitro...Swoją droga jka czytam o tych "wydobycinach" to się zastanawiam jakie gów.o jeszcze ludzie wymyślą żeby tylko zaistnieć w internecie...
Ilość szwów po nacięciu krocza , czy długość porodu nie jest miarą miłości do dziecka ....
Przeżyłam taki i taki poród ;) wiec ma porównanie , myśle że najwięcej siedzi w głowach kobiet ....dla mnie osobiście bez różnicy a nawet CC na plus w porównaniu z SN , może inaczej bym mówiła gdybym rodziła szybko i sprawnie ;)
A tak ogólnie to tylko internetowa góóóównoburza ;)