Maz wrocił, najedlismy sie i o 15.30 mielismy jechac do szpitala, zmierzyłam temp. a ona spadła do 37.6 więc mówie poczekamy z godzine i jak najdzie to pojedziemy pod wieczór, mierzyłam co 30 min a ona nadal spadała, ostatni pomiar miał 36,7 dlatego troche postraszyło i przeszło. Na razie nie podaje nic, zobaczymy przed spaniem i wieczorem. Zaopatrzyłam sie w panadol i czekam jutro na wizyte. Syn sie juz bawi, dośc duzo zjadł więc najedlismy sie strachu.
2016-02-17 14:11 (edytowano 2016-02-17 14:14)
|
Oczywiście to znowu ja. Syn niedawno się zdrzemnał i po obudzeniu sie miał prawie 40 stopni gorączki, podałam zaraz Nurofen i robie okłady, które o dziwu chce. U nas nigdy tak goraczka nie podskoczyła. Zazwyczaj nie przekraczała wiecej jak 38.9 stopni. Czekac do jutra do wizyty u lekarza, która mamy po południu czy jechac dzisiaj na IP?
TAK-jechac do szpitala
NIE-można poczekac i dalej zbijac gorączkę
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
TAK |
NIE |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 13 z 13.
(2016-02-17 18:09)
zgłoś nadużycie
(2016-02-18 17:37)
zgłoś nadużycie
i jak Synek? lepiej troszkę?
(2016-02-18 17:50)
zgłoś nadużycie
Dzisiaj bylismy u lekarza, dostalismy na ucho antybiotyk i kropelki do ucha. Nie ma tragedi, ale gorączka sie utrzymuje..