Nie byłabym chyba w stanie wytrzymać bez znieczulenia.
Miałam wywoływany z jakąś końską dawką oxy, 75% skurcze a ja leżałam i wyłam a w przerwach między skurczami ledwo kojarzyłam co się dzieje. Chciałam znieczulenie, ale ostatecznie mnie pociachali. Ledwo się podpisałam pod zgodą...