2010-10-15 14:47
|
Też nie na temat, ale mam takie pytanko odnośnie staników: czy wam też wychodzą ze staników fiszbiny? :) Bo co kupię sobie stanik, to za jakiś czas ten drut przebija materiał i wbija mi się w ciało. Lubię usztywniane, więc muszę mieć z fiszbinami, ale strasznie to wkurzające. Potem ni to zaszyć ni załatać ;). Zazwyczaj kupuję tanie biustonosze, ale może te droższe też tak mają?
TAGI
Odpowiedzi
Gdybym nie musiala liczyc sie z kazdym groszem, to kupilabym sobie te drozsze, ale z kasa krucho to raz, a dwa to to ze szelki dosc szybko sie rozciagaja i pod biustem tez wiec wtedy wszystko robi sie luzne wiec wole srednio co 3miechy kupic nowy za 15zl niz sie meczyc w jednym "markowym" ;)
Canyon ja tez wole usztywniane ;) z racji duzego biustu musze takie kupowac, bo tak to wszystko wisi jak u starej baby :(
potem kupowałam staniki polskich firm , za około 40 zł i one słuzyły dłuzej , dostałam kiedyś od chłopaka komlecik z triumph'a i on mi służył najdłuzej , mogłam prac i prac a znim sie nic nie działo , wyrzuciłam dopiero jak mi kiedys zafarbował .