Co mam zrobic , dzis jest w sumie 4 doba od porodu, a ja karmilam dziecko moze 4 razy, po moim pokarmie miala silne wymioty, nie wiem co zrobic, chcialabaym zaczac znowu karmic , ale mam jeden dzien przerwy, a laktator jest do bani, polozna przyjdzie dopiero w piatek... boje sie, ze Mala znow bedzie sie meczyc, a ma problem z kupka
Odpowiedzi
Co do wymiotow, chlustania w prawo i lewo... Moja najmlodsza miala tak do ok. 6. m-cy.
Chlustalo jej z buzi po kazdym karmieniu piersia (nie dostawala innego mleka).
Polozna powiedziala mi (to samo potwierdzil pediatra), ze do roku czasu nie mowi sie w ogole o refluksie! Dopiero, jak do roku czasu to nie minie, to mowi sie o refluksie, ale tak to widza lekarze i polozne w DE.
W kazdym razie najwazniejsze jest, jak dziecko przybiera na wadze.
W pierwszych dniach po porodzie moze stracic na wadze do 10% swojej wagi urodzeniowej.
Do 14. dnia powinno miec znow swoja wage urodzeniowa... Moja osiagnela ja na 17. dzien. I tez bylo dobrze. Nie przejmuj sie, ale przystawiaj mala tak czesto, jak tego chce... i nie przejmuj sie tym ulewaniem, czy raczej chlustaniem. To minie, jak tylko dziecko sie troche spionizuje.
Teraz co mozesz zrobic, to karmiac ja trzymaj ja tak, aby glowka byla duzo wyzej od reszty ciala, w ten sposob mloda nie bedzie polykala tyle powietrza.
Idac tym tropem powinnam albo wprowadzic diete eliminacyjna, albo tez przejsc na hydrolizat.
Na szczescie w DE lekarze nie widza tego tak waska.
Ukl. pokarmowy dzieci jest jeszcze niedojrzaly i czasem potrzebuje wiecej czasu...
Ah... i nikt mi nawet nie wspominal o tym, ze to moje mleko mogloby tu byc przyczyna, tzn. moje zle odzywianie czy jak. Zreszta mloda zaczale siedziec, raczkowac... i samo jej przeszlo... :)
dokarmiam Mala bebiko, bo cos jesc musi, a kupke w sumie zrobila juz przed chwila, koloru jak to sie mowi marchewkowo sraczkowatego, wiec jeden problem odpadl, teraz kwestia tego mleka, po bebiko jest ok, nie ulewa nawet, a po moim zawsze i to ostro.. a w sumie dalej leci mi tylko siara i to bardzo malo