2010-11-14 17:07
|
Mój synek nie przepada za sokami dla niemowląt a kubusia lubi ale nie daje mu do picia tylko skosztować bo nie wiem czy można.Ma juz 5 i pół miesiąca
Odpowiedzi
Teraz wszystko jest beeee. A mnie sam napis BIO na opakowaniu nie przekonuje, bo jak zaczyna ktos drazyc, to nagle sie okazuje, ze i to tez bleeee.
Moj pierwszy synek pil dosc wczesnie Kubusie, bo takiego nalotu wtedy jeszcze nie bylo... Ale to juz 9 lat temu...
Ale ja wroce do starych czasow...
Nas pojono kompotami, te to mialy mase cukru plus jeszcze dodatkowo po doddaniu wody je slodzono ;) albo zwykla herbata z cukrem...
A ani tyle nadwagi nie bylo, ani dzieci jakies kolosalne nie rosly...
na jednym z tańszych soków pomarańczowych z "biedronki" pisze, " wybierany tylko starannie wyselekcjonowane owoce"- to wszystko to ściema...
może przykład nie z tej beczki, ale....:
kiedyś otwieram mleko modyfikowane i robię małej mleczko, mała zjadła, wzięłam butelkę do mycia a w środku kawałek plastiku, byłam pewna, że to nie mogło być wcześniej w butelce, więc przesiałam mleko przez sitko- w puszce były jeszcze 2 kawałeczki tego czegoś(mniejsze niż ten pierwszy)...
najgorsze jest to,że przez smoczek taki syf nie poleci,ale jak się robi dziecku kaszkę na takim mleku to można mu łyżeczką podać i nawet nie zauważyć...