A w komunikacji kiedyś to kobieta gadała do innej, że młode dziewczyny (chodziło o mnie) dorabiają sobie specjalnie brzuchy w tak młodym wieku, żeby nie musiały stać ani ustępować... I że myślą, że są pępkiem świata i wszyscy nagle wstawać będą. W końcu ciąża to nie choroba...i wtedy każdy czuje się wg niej jak młody Bóg.
Tylko można zauważyć, że starość to też nie jest choroba :P