co do rutyny to ciężko mi pomóc bo u nas od początku każdy dzień wygląda inaczej :) kąpiemy się jak mamy ochotę i czas, czasem w dzień czasem wieczorem (w dzień jest lepsza zabawa) jemy wtedy gdy jesteśmy głodni i śpimy gdy jesteśmy zmęczeni.

Dziewczyny szukam sposobu na mojego rozbójnika, który od tygodnia wojuje w czasie kiedy powinien już smacznie spać. Zawsze go kąpaliśmy, karmiliśmy a potem do łóżeczka i w przeciągu pół godzinki spał. A teraz??? Podnosi się, wyrzuca smoczka (histerycznie się przy tym śmiejąc ;)), generalnie wydziwia zamiast spać. Usypianie trwa ponad 2 godziny a ja mam ochotę walić głową w ścianę... wiem, że poradzicie położyć go później-problem w tym, że mamy tak ustawione karmienie, że jeśli nie zmienimy naszego rytuału mały będzie głodny, a nie chcę mu zwiększać liczby posiłków. Teraz mam taki pomysł, żeby go nakarmić jak zwykle a wykąpać i położyć spać później. Boję się, że taka zmiana namiesza mu w jego codziennej rutynie. Co o tym sądzicie??