No właśnie, jak to u was jest?? Ja walczę teraz ze wszystkich sił o wspólne konto bo mój luby kompletnie nie umie zarządzać pieniędzmi, wiem że to on zarabia, że niby jego pieniądze, ale ja jako studentka nie mam jeszcze swoich dochodów, jedynie stypendium. A przecież jako rodzina powinniśmy wspólnie zarządzać pieniędzmi, a przynajmniej mieć kontrolę nad wszystkim bo nie damy sobie rady... tym bardziej że za chwile pojawia się dziecko a on potrafi na totalne głupoty przepierdzielić wypłatę. Nie wiem co robić...nie chcę żeby mi zarzucał, że mi tylko zależy na kasie odkąd jesteśmy małżeństwem, tyle że skoro on nie potrafi zarządzać pieniędzmi to powinien mieć nad tym też ktoś inny kontrolę. Nigdy się nie kłócimy a jak się kłócimy to o tą najgorszą rzecz na świecie - pieniądze...
2012-09-19 18:33
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
ja jako jedyna kobieta w domu zarzadzam kasa moj facet nie chodzi glodny ma wyprane posprzatane kieszonkowe dostaje co mu wiecej potrzeba? to sa jego slowa
Ja też jestem zarządcą finansowy w naszym domu i jest ok:)Ma na co potrzebuje,a ja wiem przynajmniej ile i na co mogę wydać.Nie wyobrażam sobie innego układu.I np.proszenia męża o pieniądze na bułkę czy sok dla dziecka!!!Kiedyś byłam świadkiem jak moja znajoma przed wyjściem ze mną na zakupy mówi do swojego WŁAŚCICIELA(jej słowa)kochanie skończyły mi się podpaski i muszę kupić daj mi pieniądze a on z łaską wielką dał jej 10zł ona na to dołóż na kawkę z 5zł,a on to już rozpusta!!!A mnie szlak trafił na miejscu i mówię choć babo kawe i ciastko Ci postawie:(Przykre ale prawdziwe.
... my razem zarzadzamy finansami i jest to swietny uklad...
Sorry nikah mial byc plus ;) u mnie jest tak samo oboje zarzadzamy kasa i to jest najlepszy uklad ;)