jak miałam psa to zbierałam i nie było, ze boli :/
czy zbieracie je z trawnika,ulicy ?
Ja mieszkam w duzym miescie i nie zdazylo mi sie widziec zbieracza kupki,maz tez nie widzial ;/
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Zbieram, zbieram. Ale mój piesek ma częściej biegunkę niż normalną kupę także mam z głowy :P
Majka idz na piwo bo Ci wali z nudów już ;P
To zależy gdzie jesteśmy. Tam, gdzie można wypuszczać psa (u nas w mieście są oznakowane miejsca) - nie zbierałam (jak miałam jeszcze psa). Zawsze mieliśmy przyczepiony do smyczy pojemniczek z woreczkami na psie kupy - fajna sprawa, bez stresu, że pies załatwia się nie tam gdzie może. U nas powstały też specjalne ogrodzone "toalety" dla psów - haha, ciekawe tylko jak mam wytłumaczyć dorosłemu psu, że tylko tam ma się załatwiać skoro całe jego życie było inaczej - korek w dupkę? I tu przydają się woreczki:)
katakumba-ahhh ty zazdrosnico :PPP albo zazdroscisz mi tych nudow albo bardzo madrych postow hahahaha :PP
Ps;dzisiaj na moich oczach maly pies zrobil ogromne kupsko zaraz przy chodniku wlasciciel podrapal sie po jajcach i odszedl-nie bylabys zbulwersowana?
place podatki i podatek za psa wiec ekipa sprzatajaca moja wioske moze to zrobic.Pozatym moj piesek zawsze sie ukrywa z robieniem kupki :) np gdzies w krzaczkach
sprzatam sprzatam, ale jesli poleci gdzies daleko i walnie kupala w krzakach to przeciez nie bede szukac z lupą i latarką tylko po to zeby zebrac :D
oczywiście mieszkamy na swoim ale zawsze po swoim psie sprząta mój mąż. Z trawnika czy jeżeli załatwi się koło sąsiadów..
nie sprzatam,jak ktos tu juz napisala placa podatek od psa wiec...zreszta ja tam nie wiedze by kto kolwiek to robil,...zrezta moj pies wychodzi sam na spacer hahaha..i nawet nie wiem gdzie ta kupe uwali