Lekka adrenalina :) inkaaa |
2010-08-03 11:55
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Kolejne pytanie z tematu sport i ćwiczenia :P
Wasze najbardziej extremalne i najbardziej ulubione miesce gdzie się kochałyście/bzykałyście/współżyłyście i lubicie się kochać z facetem/ - nie chodzi tylko o teraźniejszego partnera ;) Mogą być wspomnienia np.z młodości hehe :):)

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

34

Odpowiedzi

(2010-08-03 12:58:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek
Z moim meżulkiem :to był strych i piwnica wpadliśmy razem z drzwiami:)
(2010-08-03 13:02:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15

no ja tez nie zawsze dochodze... ale mimo wszystko jest fajnie:):)

 Inkaaa - smiałam sie jak glupia;/ :D bo poprostu nie wiedziałam co mam robic;/:D a Kamil potem nie chciał do mnie przyjezdzac ze wstydu:D:) ale przełamał sie :D

(2010-08-03 13:11:56) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo

hehehe....ja tez "zaliczylam" auto, jakis stary opuszczony budynek przy torach kolejowych- totlna ruina- balam sie ze sciany poleca.

a raz w aucie w lesie podczas bzyku, byla smieszna sytuacja bo nie wiadomo skad zobaczylismy stado koz biegnacych w nasza strone z nastawiony rogami. normalnie jak w jakims horrorze.

(2010-08-03 13:57:55) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martuska22

hehe milo poczytac ja tez neimaialm jakis wiekszych exstremalnych warunkow

Raz na klatce schodowej raz pod klatka wieczorem raz na dzialce na lace a obok sasiedzi i to wsio

A ja mam pytanei czy wasi mezczyzni dochadza??? Czy to tylko taki sex chwila dla adrenaliny hehe

 

(2010-08-03 14:09:01) cytuj

Hm... latwiej byloby mi sie zastanowic... gdzie tego nie robilam... :P

Oj... mlodosc... mlodosc szalona... ;D 

(2010-08-03 14:21:21) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kangusia15
nie było sytuacji zeby moj partner nie doszedł:)
(2010-08-03 14:40:51) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
noma
Hmmm...balkon,plaża, w lesie przy drzewku(zbireralismy patyki na ognisko i prawie nas znajomi nakryli:)), klatka schodowa i w jeziorku, to chyba najbardziej extremalne, które pamiętam;P
(2010-08-03 14:56:35) cytuj
oj moj zawsze dochodzi. ja nie zawsze. musze sie bardzo wczuc by dojsc,
(2010-08-03 15:04:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
Z młodości to extrime jak nie wiem.... Budka telefoniczna... Masakra pełno ludzi... obok stoi multikino... Co za gańba pocieszam się tym,że była 4 rano ;)! A innym razem to jak kiedyś miałam budkę na targowisku i miałam towar oddzielony taką tylko zasłonką to tam za zasłonką kolejka ludzi a my tam jazda z moim byłym he he.... Widać lubiłam budki.... Fajnie ineczko, że jesteś!!!!

Podobne pytania