mój synek miał baaardzo zwężone ujście...prawie nie widoczne-jakby sklejone. pojechałam z nim do chirurga dziecięcego, dostałam maść i kazał smarować 2xdziennie i lekko naciągac....i po 2 tyg jest juz ok...odkleiło sie tam co miało...i teraz jedziemy niedługo na kontrole i zobaczymy co powie ...czy zaleci nadal naciągać czy juz nic nie trzeba będzie tam robic....z poprzednimi synami nie naciągałam bo nie było takiej potrzeby...tylko przy myciu troszeczke naciągałam,ale po to aby umyc...tak pediatra kazała:)
pozdrawiam
(2011-01-24 10:44:55)
cytuj
Moja lekarka przy każdej wizycie zsówa aż cały żołądź widać. Ja robię tak mniej więcej co drugi dzień, żeby dobrze umyć siuraczka.
(2011-01-24 10:46:54)
cytuj