Po pierwszym dziecku oddawalam, bo chciałam innym pomoc, teraz jestem w dużo gorszej sytuacji finansowej (póki na wychowawczym jestem) i sprzedaję te lepsze.... Nie odczuwam tego by ktokolwiek liczył na to, że je zostawię, wiedzą jak jest.
... że zostawicie ciuszki i akcesoria po swoim dziecku (i dzieciach, które jeszcze planujecie mieć) dla kogoś z rodziny lub znajomych, kto za jakiś czas być może będzie się starać o potomka? W takim sensie, że np. te osoby mogłyby mieć do Was żal, że te rzeczy chcecie sprzedać, żeby parę zł. wpadło do portfela, zamiast im zostawić. ;)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
wkońcu ja ich za darmo niemiałam kosztowały kupe kasy a sprzedaje za grosze zeby młodej cos kupic nikt nie ma do mnie pretensji wiedzą jakie są drogie ubranka
.... ale nie ukrywam, że gdybym mogła to z chęcią oddałabym wszystkie by pomóc maluszkom...
u nas w rodzinie to normalne, najmlodszy czlonek dostaje ubranka po starszych dzieciach. Jak wyrosnie i rodzi sie nastepne to ida dalej, taki maluszek raczej nie niszczy ubran, bo prawie sie nie rusza i pije tylko mleko ;) wiec czemu nie
U mnie jest tak ze szwagierka ma mlodsze dziecko czasami dawalam jej rzeczy ale zaczela mnie denerwowac miala mi oddawac rzeczy a ona oddaje mi zniszczone jakby niewidadomo ile dzieci je nosiło , zafarbowane etc wiec wystawilam na sprzedaz te lepsze a ta zaraz poszla na skarge do tesciowej ze wystawilam na sprzedaz a jej dziecko nie ma rzeczy no to czyja to wina moja czy jej? jest super lumpek gdzie w sobote jest po 1 zl i naprawde na dzieci mozna wybrac super ubranka
nikt nie ma prawa mowic ci co masz robic... mysle, ze nikt ci nie dal pieniedzy na te rzeczy, wiec mozesz z nimi zrobic co zechcesz