Raz robię, raz nie, i to zazwyczaj tylko oczy podkreślę. Pełny makijaż tylko na wyjścia
Ja mialam taki czas w zyciu kiedy musialam byc codziennie pomalowana. Ale odkad urodzil sie moj syn robie to rzadziej. Zazwyczaj jak idziemy czy jedziemy gdzies dalej. A wy?
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Jak siedzę w domu lub jestem gdzieś w pobliżu to nie robię makijażu, a jak już jadę np. do przedszkola Lenki lub na zakupy to nakładam podkład, tusz i pomadkę :)
ja nawet jak wychodze gdzieś to się nie maluje, chyba że naprawdę wygladam źle to w tedy
tylko kredka codziennie.
Pudry i inne na wyjścia :)
w sumie sama nie wiem czy dobrze zaznaczyłam. bo to zależy od dnia i pory roku. w zimie zawsze muszę mieć podkład, puder i przynajmniej maskarę. w lato raczej rezygnuję z podkładu i maluję tylko oczy. rzęsy muszę mieć zawsze pomalowane.
Kiedys makijaz musial byc codziennie, teraz w lato robię jedynie kreske i używam tuszu, ale zawse troszke makijazu jest zawsze staram się jak najbardziej naturalny zrobić.
Kiedys używałam podkładu i pudru a teraz kremów bb