Wbrew pozorom na początku jest w miarę ok, niemowlaczek tylko je, śpi i robi kupę :P Zaczyna być trudniej gdy dziecko raczkuje, a potem zaczyna chodzić, ciągle potrzebuje czyjejś uwagi, teraz właśnie moja młodsza kończy 11 miesięcy, to chyba nasz najtrudniejszy okres, zaczęły się kłótnie siostrzane, czasem nawet bicie, trochę ciężko tą dwójkę ogarnąć. Ale wszystko da się zrobić :) Podsumowując na początku jest nieco łatwiej :)
Absolutnie się zgadzam. Teraz jest ciężko - Ala 3 lata, Adam -8. te kłótnie. Masakra.czasami mam ochotę uciec i tego nie słyszeć.
2016-05-15 18:26
|
przyznajcie jak to było na początku gdy pojawiło się kolejne dzieciątko. Jaka różnica wieku i czy naprawdę tak strasznie jest na początku jak to słyszę ze wszystkich stron. gdy urodze drugie starszak będzie miał prawie 3.5. od września idzie do przedszkola. mieszkamy z dala od rodziców. i się zastanawiam czy zacząć się bać czy nie będzie aż tak źle; )
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
u mnie będzie spora różnica bo ponad 5 lat, ale też boję się że nie podołam , mój mąż często wyjeżdza i będzie sie zdarzać że będę z dwójką sama przez kilka dni, jak wtedy zrganizować kąpiele, usypiania (młodą kładę, czytam książeczkę i zasypia) etc. może wy coś doradzicie albo opiszcie jak wyglądają wasze wieczory
Początkowo metoda prób i błędów testowałam różne wersje wieczornych rytuałów. Szukałam najlepszego rozwiązania dla nas. W tej chwili jest tak że o 18.30 kapie młodszego o 19 usypiam go. Straszy w tym czasie zazwyczaj ogląda bajki. Jak już zaśnie zajmuje się drugim synem, kolacja, kąpiel i ok 20 kładę go spać :) za jakiś czas zaczne kąpać ich razem.
u mnie będzie spora różnica bo ponad 5 lat, ale też boję się że nie podołam , mój mąż często wyjeżdza i będzie sie zdarzać że będę z dwójką sama przez kilka dni, jak wtedy zrganizować kąpiele, usypiania (młodą kładę, czytam książeczkę i zasypia) etc. może wy coś doradzicie albo opiszcie jak wyglądają wasze wieczory
U nas jest ok , ale jest różnica 6 lat ;) Starszy kąpie sie sam tylko zaglądam na chwile czy sie dokładnie umył ;) usciski , buziak i do spania ;) młodsza kąpie jak już Tomek pójdzie spać .
I od tego, jak zeraguje starszak..
Niestety tych rzeczy nie da się przewidziec i zapewne co rodzina, to przykład..
Jedne dzieci, chociaż wcześniej nikt by nie przypuszczał, mogą byc mocno zazdrosne i kazywac to na wiele sposóbów, a inne mogą okazac się zakochane i szczęśiwe, chociaż rodzice obawiali się, że nie będzie tolerował maluszka. Albo początkowo będzie ok, a potem nagle się coś zmieni - i u jednego i drugiego. Nie przewidzisz..
Ale da się to ogarnąc, jak trzeba ;) Orgaizacja i wprawa ;)
Dla mnie było łatwiej na początku, niż po jakimś czasie, około 8 meisiąca zrobiło się dopiero ciężej ;) Ale ważne by się nie bac heh
Niedługo będzie unas w domu trzecie, to się będzie działo, nie wiem jak ja to ogarnę i boję się wewnętrznie, ale wiem, że muszę się wyluzowac przede wszystkim.. I tak jak zawsze - do każdego po równo z tą samą miłością :) Boże daj nam, by to dziecko było grzeczne :D I wam też :D
Wbrew pozorom na początku jest w miarę ok, niemowlaczek tylko je, śpi i robi kupę :P Zaczyna być trudniej gdy dziecko raczkuje, a potem zaczyna chodzić, ciągle potrzebuje czyjejś uwagi, teraz właśnie moja młodsza kończy 11 miesięcy, to chyba nasz najtrudniejszy okres, zaczęły się kłótnie siostrzane, czasem nawet bicie, trochę ciężko tą dwójkę ogarnąć. Ale wszystko da się zrobić :) Podsumowując na początku jest nieco łatwiej :)
Oj, to miałaś złote drugie dziecko :)