Dziewczyny,moja córka od kilku dni choruje.Kaszle i ma katar.Byłam z Nią u pediatry,osłuchowo wszystko w porządku.Dostała antybiotyk,priobiotyk i witaminkę C oraz krople do noska.
Mam wrażenie że jej nie przechodzi,a jest wręcz gorzej,strasznie dużo się ślini,jest markotna,czasami budzi Ją kaszel.Nie wiem już czy to od tego że ząbki Jej idą,czy po prostu jest przeziębiona.Ale raczej to drugie,bo ma odrywający się kaszel i wczoraj jak Ją osłuchiwałam miała taki charczący ten oddech,gdy Ją poklepałam i pokasłała już tego nie było.
Co wieczór oklepuję Ją po kąpieli.W poniedziałek mamy wizytę kontolną
Córa 23 skończy 4 miesiące,ładnie zjada i przybiera super na wadze.
Znacie jakieś domowe sposoby na to co napisałam?albo jakieś skuteczne leki.Napiszcie coś,bo nie wyrabiam,płacze z bezsilności.W dodatku ja sama dycham i muszę spać w oddzielnym pokoju,bo Ją przebudzam.
2012-11-16 12:05
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!