Coś w tym może być ale osobiście bym się na to nie zdecydowała.
Przykładów medycyny alternatywnej jest masa, ale ostatnio oglądałam program o piciu własnego moczu, spożywania własnego łożyska w postaci koktajlu i kapsułek oraz spożywania produktów z kobiecego mleka. Ludzie w nim występujący twierdzą, że czują się świetnie. Jak sądzicie? Opcja anonimowa jest dostępna.
Odpowiedzi
1. Może coś w tym być |
2. Ludziom w głowach się pie**oli |
3. A koło tyłka mi to lata :) |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
jestem racjonalistką. altrnatywna to dla mnie może być jedynie muzyka.
Słyszałam o polewaniu opażonych ran własnym moczem i znam osobiście osoby którym to pomogło w tym moja mama...ale picie go to pierwsze słysze...
ogladalam program o jedzeniu lozyska , na poczatku czulam obrzydzenie ale potem zastanawialam sie nad tym ...ja bym raczej nie zjadla no chyba ze w kapsulkach :P
tylko o urynoterapii slyszalam i wierze w to