Na jakich zasadach dziecku nadaje się nazwisko i jaki ma to wpływ na prawa rodzicielskie ojca? tigra |
2011-01-25 16:51
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Zależy mi żeby dziecko miało moje nazwisko, ale w akcie urodzenia nie chcę wpisywać "ojciec nieznany", a jednocześnie nie chcę żeby on miał za wiele praw do dziecka.

Mój partner zostawił mnie dla nastolatki, ale regularnie sie spotykamy. No i upiera się ze dziecko jest jego i będzie o nie dbał. Jednak kiedy jestem w ciąży robi mi koszmarne awantury, doprowadza do granic wytrzymałości nerwowej, raz trafiłam już do szpitala przez ten stres jaki mi funduje, a kiedy go błagam żeby przestał krzyczeć, bo to szkodzi dziecku, to drze sie jeszcze głośniej i zarzuca mi że zasłaniam się dobrem dziecka, żeby siebie obronić. Jeśli mnie nie wykończy i uda mi się szczęśliwie tę ciążę donosić, to nie chce żeby miał za wiele praw do dziecka.

TAGI

dziecka

  

jego

  

nazwisko

  

prawa

  

wpływ

  

15

Odpowiedzi

(2011-01-25 17:07:44) cytuj
to nie utrudniaj sobie i nie dawaj nazwiska ojca , ale to zależy jeżeli jesteście małżenstwem dziecko automatycznie będzie miało jego nazwisko , jesli w trakcie ślubu w USC podpisałaś tak .
(2011-01-25 17:18:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annam88
powiem tak: jeżeli nadasz nazwisko ojca to on bedzie miał takie same prawa do dziecka jak i Ty. Możesz podac swoje nazwisko ale pisząc nazwisko ojca ułatwisz mu widywanie się z dzieckiem, nawet przez sąd. Albo będzie miał prawa ograniczone ale to wtedy przez sąd albo sie dogadacie. Zazwyczaj jest wojna o dziecko więc, rzadko kiedy się młodzi między sobą dogadują. Jeśli nie chcesz mieć problemów z jego strony po prostu masz prawo zostawić wolną rubrykę a kiedyś w przyszłości ją uzupełnić. i to nie musi być prawdziwy ojciec dziecka. Może kiedyś będziesz z kimś i wtedy będziesz mogła wypełnić. Jeśli chcesz podać jego nazwisko musisz liczyć się z konsekwencjami i problemami jakie może Ci stawiać. Powodzenia.
(2011-01-25 18:02:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tigra
Na szczęście nie jesteśmy małżeństwem. Jak napisałam, ja chce dać dziecku MOJE nazwisko, ale czy wtedy moge podać jego jako ojca, tak żeby dziecko w przyszłości miało w dowodzie imiona obojga rodziców. Tylko zastanawiam sie czy to mu daje automatycznie jakieś prawa?
(2011-01-25 19:09:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
to ja Ci powiem jak jest, bo rok temu to załatwiałam. np. nazywasz się Anna Kowalska a eks Tomasz Nowak. Dziecko ma na imię Jasiu. w akcie urodzenia podajesz imię i nazwisko dziecka Jasiu Kowalski, a w rubryce "ojciec" wymyślasz sobie imię, np. Adam, i Twoje nazwisko - Kowalski.
nie pisze się w akcie urodzenia, tym skróconym "ojciec nieznany", nie zostawia się też rubryki pustej. w zupełnym akcie urodzenia pewnie jest jakaś adnotacja, albo różni się jedynie tym, ze przy nazwisku ojca nie podaje się adresu zameldowania, stąd wiadomo, ze to fikcyjna osoba. a takie swiadectwo urodzenia wygląda normalnie - wszyscy mają to samo nazwisko.
ja nie chciałam, zeby ojciec mojego dziecka miał jakiekolwiek prawa do niego, jak i obowiązki. wiadomo, że nie masz wtedy praw do alimentów, biologiczny ojciec jest tak naprawdę obcą osobą, może jednakże wnieść sprawę o udowodnienie ojcostwa (do jakiegoś czasu od porodu). plusem jest to, że jeśli kiedykolwiek popadnie on w długi, to Twoje dziecko nie będzie musiało go utrzymywać. kolejny plus - jeśli ktoś będzie chciał przysposobić Twoje dziecko, to biologiczny nie ma tu zadnych praw. minus - nie masz alimentów. ale ja uznałam, ze za parę groszy miesiecznie, które i tak bym pewnie nie dostała, nie ma co się szarpać.
mam nadzieję, ze Ci trochę pomogłam, pozdrawiam.
(2011-01-25 19:09:46) cytuj
Nie znam się na przepisach,ale (jesli nie macie ślubu) będąc w szpitalu słyszałam,ze dziecko otrzymuje nazwisko matki.
(2011-01-25 19:12:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
happymum, dziecko nie musi dostać nazwiska matki. pomijając fakt, ze w szpitalu się nazwiska nie nadaje, jak i imienia. matka może podać jakiekolwiek nazwisko, ale w akcie urodzenia będzie ono widniało jedynie wtedy, gdy właściciel tego nazwiska pójdzie do USC i potwierdzi, ze jest ojcem tego dziecka (ma na to chyba 2 tygodnie).
(2011-01-25 19:25:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
angela202
jeżeli chcesz by dziecko miało tylko imie ojca podaj tylko imię jak bd rejestrować dzieciaka w urzedzie. bo jeżeli podasz nazwisko to bd miał takie same prawa jak ty. chyba że chcesz sie starać jeszcze o jakieś alimenty to jeszcze inaczej ta sprawe powinnaś rozwiazac by wyjść na tym jak najlepiej. jak byś miała jakies pytania to pisz na priv. pozdrawiam.
(2011-01-25 19:47:16) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
Z tego co pamiętam to przed zapisaniem dziecka czytaliśmy w urzędzie przepisy (kazano nam się zapoznać) i było tam napisane że możemy dać dziecku nazwisko matki, ojca lub dwuczłonowe. Jeśli się nie dogadamy to będzie miało dwuczłonowe. Jeśli się nie dogadamy odnośnie imienia to decyzję podejmie sąd.
Jeśli pójdziesz zapisać dziecko razem z jego ojcem (tzn on je uzna) to automatycznie będzie miał prawa na równi z Tobą. Nazwisko nie ma nic do rzeczy. Jeśli chcesz żeby nie miał praw to jedynym rozwiązaniem jest po urodzeniu złożenie do sądu rejonowego, do wydziału rodzinnego i nieletnich, pozwu o ustalenie ojcostwa i alimenty (na jeden sprawie), a na sprawie wykazanie że ojciec nie zasługuje na prawa do dziecka.
Moja koleżanka miała taką sprawę niedawno i dziecko ma jej nazwisko a ojciec nie ma praw, ma tylko obowiązek alimentacyjny ;) tyle tylko, że on ją zostawił w ciąży dla innej i nie kontaktował się i nie widział dziecka przez ponad rok po urodzeniu (jak była sprawa, wtedy jeszcze nie widział dziecka). Sąd więc nie miał problemu w podjęciu decyzji odnośnie praw.
(2011-01-25 19:58:58) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
em3: w szpitalu wpisują nazwisko. Np w książeczce zdrowia dziecka czy w innych dokumentach. I jeśli rodzice dziecka nie mają ślubu to te matoły piszą nazwisko matki, nawet nie łaska zapytać jakie dzidzia będzie miała nazwisko.

To co piszesz o Jasiu = ojciec nieznany. Jeśli nie znasz ojca dziecka lub nie chcesz żeby dziecko go miało w akcie ur. to wtedy podaje się wymyślone imię i swoje nazwisko.
A jak poda nazwisko ojca to i tak nikt tego nie wpisze. Żeby ojciec widniał w akcie ur. muszą iść oboje, przedstawić dowody osobiste, a ojciec musi podpisać papiery o uznanie dziecka. Dopiero wtedy będzie figurował w akcie ur. A jeśli się oboje zgodzą, dziecko może mieć nazwisko matki (tak mi się wydaje, ale na 100% nie jestem pewna. Może być też tak, że może mieć tylko nazwisko dwuczłonowe lub nazwisko ojca, już nie pamiętam).
A jeśli ojciec będzie nieznany (czyt. będzie w akcie ur. dowolne imię i nazwisko matki) to nawet jeśli po latach wystąpisz do sądu o ustalenie ojcostwa, to i tak już zawsze w pełnym akcie urodzenia będzie cała historia, czyli będzie wiadomo że kiedyś ojciec był nieznany.
(2011-01-25 20:39:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
izzi - napisałam, ze dziecku w szpitalu nazwiska i imienia się nie nadaje - wpisuje w książeczkę - owszem, ale nadaje się w USC i wtedy to ma moc prawną. chociażby na bransoletce pisze się syn Anny Kowalskiej, a nie imię i nazwisko dziecka. na wypisie ze szpitala czy zaświadczeniu lekarskim moje dziecko było nazywane "płód kompletny" lub "syn żywy". o zgrozo :/

ja rozumiem to tak, że tigrze chodzi o to, by na skróconym akcie urodzenia, tym obiegowym, nie było tej upokarzającej, a przynajmniej nieprawdziwej nazwy - ojciec nieznany. bo znany jest. tylko bez praw. dlatego jej wyjaśniam, ze nie ma takiej adnotacji. a że w akcie urodzenia zupełnym widnieje informacja (chociaż nie wiem, w jakiej formie) to nie ma tak wielkiego znaczenia, bo tego aktu praktycznie się nie używa.

mam wrażenie, ze albo mnie nie zrozumiałaś, albo tigry. albo ja źle rozumiem, o co tigrze chodzi.

Podobne pytania