Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Mąż mi kupował na szybko w dniu kiedy urodziłam Julię, nie umiała w ogóle ssać, a już w ogóle chwycić piersi w końcu załapała nakładki silikonowe, ale co z tego jak nic nie leciało melko dostałam w 3 dobie ale do tego czasu moje brodawki były wopłakanym stanie, goiły się ponad 2 tyg, ale dzieki tym nakładkom wytrwałam walkę o mleko i karmienie piersią... w 4 tygodniu życia córki zaczełam ją przystawiać do samej piersi oj ile było płaczu, ale 2-3 dni i córcia załapała samą pierś... zaznaczę, że mimo dużego biusku moje brodawki są naprawde maleńkie. dzisiaj Julia ma 2,5 miesiaca a ja cieszę się z przyjemności jaką daje KP :)
rodziłam z siostra w tym samym czasie i mi sie w ogole nie przydały, a siostra tylko ich uzywała, wiec mysle,że nie jest to duzy wydatek i chyba warto kupić jakby były potrzebne