Oczywiście pytanie do mam, które w trakcie ciąży walczyły z przeziębieniem lub grypą.
Ja niestety mam tak gęsty katar, że nic mi nie pomaga. Stosowałam juz wodę morską, robiłam inhalację, aromoterapia itd.
Mój ginekolog powiedział, że lepiej psiknąć do nosa i mieć odetkany na dłuższy czas niż nie dotleniać organizmu i oddychać ciągle przez usta.
A może znacie inne cudowne sposoby na katar?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
Wolno uzywac np. Sudafet ale dam ci zlotą radę. Kupilam sobie ze względu na wiecznie chore zatoki irygator do nosa, są rozne na rynku w róznych cenach. Od tego czasu pożegnałam się z katarem a na zatoki juz prawie nie choruję. za pierwszym razem, żeby udrożnić nos mozesz sobie psiknąc np . Sudafetem( bo inaczej woda bnie przeleci) a potem juz nie bedzie trzeba, można stosowa tez przy zwykłym katarze lub alergiech. Zobacz opinie:
http://bangla.babyonline.pl/opinie/p11145/neilmed-sinus-rinse-dla-doroslych
Ps. dziwnym trafem lekarze w Polsce jakoś to trzymają w tajemnicy a w Stanach to jest b. popularna metoda.
Ja zawsze robiłam sobie inhalacje z soli kuchennej. do wrzatku wsypać sól i wdychać pod ręcznikiem. Albo tak samo tylko moczyć stopy. Oczywiście nie we wrzątku tylko gorącej wodzie.
agawita dziękuję za radę, na pewno wypróbuję.
ewelinami inhalacje na mnie nie działają, ani z soli ani z majeranku ani z olejków...
nie uzywalam, ale jak bylam przeziebiona to ginekolog kazala mi nasivin soft.
xylometazolinu nie polecam, łatwo uzależnia... wzięłam w ciąży i biorę do dziś, codzień (4 lata)