Najlepiej nastawić się pozytywnie,w sensie że dam radę,że wszystko będzie dobrze,ale jestem przygotowana,że ból będzie nie do zniesienia.

jakie Wy mialyscie nastawienie do porodu? czy byl to wielki strach ? czy raczej " Ja chce juz rodzic" ? i jak to nastawienie dzialalo w momencie porodu?